Niebawem szynobusy będą regularnie kursowały pomiędzy Bytomiem a Gliwicami. Właścicielem tej linii jest firma PCC Rail Szczakowa. JSK i PTiGK w porozumieniu z samorządami chciałyby utworzyć podobną sieć łączącą Pawłowice z Rybnikiem. Powodem są ogromne problemy z komunikacją samochodową. Wjazd do centrum Rybnika w godzinach szczytu wiąże się z koniecznością stania w korkach. – Z drugiej strony mamy tory, które są wykorzystywane w znikomym stopniu. Chcemy, by służyły nie tylko do transportu węgla i kamienia, ale także ludzi – mówi Bronisław Borski, prezes JSK. PTKiGK ma koncesję na transport osobowy, a JSK wszystkie zezwolenia dotyczące organizacji ruchu kolejowego. Jednak inicjatywę obu firm należy traktować jako ofertę złożoną władzom miast i gmin. To głównie od nich zależy bowiem, czy uruchomienie stałych kursów szynobusów będzie możliwe.W premierowym przejeździe wzięli udział posłowie i samorządowcy z regionu. Marian Janecki, prezydent Jastrzębia, stwierdził, że trudno obecnie mówić o konkretach. Nie są bowiem znane koszty, jakie musiałyby ponieść gminy, by przedsięwzięcie doszło do skutku. – Musielibyśmy też poznać możliwości uruchomienia połączeń z poszczególnymi dzielnicami miasta oraz zainteresowanie mieszkańców – dodaje prezydent Janecki. Pozytywnie o wznowieniu osobowych połączeń kolejowych wypowiadał się Marian Bęben, wicewójt Pawłowic. Na razie jednak nie chciał zadeklarować, że gmina będzie partycypowała w kosztach ich utrzymania.Autorzy pomysłu liczą, że niebawem uda się uruchomić regularne połączenia szynobusami. Zamierzają rozbudować ich sieć pomiędzy Pawłowicami, Jastrzębiem, Wodzisławiem, Rybnikiem a Żorami. W tym celu chcą wydzierżawić torowiska od PKP Na torach przemysłowych planują wybudować przystanki, stosownie do potrzeb.
Tekst i zdjęcie: (AK)
Komentarze