Niedoszla ustawka
Niedoszla ustawka


– Około godz. 17 zadzwoniła do nas pewna kobieta z informacją, że w rejonie ulicy Dworcowej zebrała się grupa młodzieży – informuje nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji. Jak dodaje, wyglądało na to, że planują tzw. ustawkę, czyli bójkę. Zachowywali się agresywnie. Na miejsce zaraz przyjechało pięć radiowozów. Na widok mundurowych część grupy zaczęła uciekać w kierunku ul. Kościuszki, reszta w stronę dworca PKP. Policjanci ruszyli w pościg i zatrzymali całą ekipę. Chłopcy przyznali się, że chcieli stoczyć bitwę, której powodem miały być waśnie pomiędzy szkołami. Okazało się, że wspierali ich uczniowie innego gimnazjum, liceum i zawodówki. Żaden nie ma 18 lat. Funkcjonariusze znaleźli u nich dwie potężne drewniane pałki. Były to prawdopodobnie nogi od stołu.Po przesłuchaniu rodzice zabrali nastolatków do domów. Chłopcy prawdopodobnie odpowiedzą przed sądem rodzinnym. Grozi im nawet poprawczak. Tymczasem Grażyna Szynol, dyrektor G nr 6, które leży niedaleko G nr 2, twierdzi, że nie słyszała o konflikcie między szkołami. – Nie można jednak tego wykluczyć – przyznaje. Jak dodaje, uczniowie obu placówek mieszkają w osiedlu Nowiny, spotykają się po lekcjach, więc mogło dojść między nimi do sporów. Aleksandra Zorychta, wicedyrektor G nr 2, rozmawiała z uczniami trzeciej klasy, których zatrzymała policja. – Oni twierdzą, że znaleźli się na ulicy Dworcowej przypadkowo. Idą w zaparte, że są niewinni. Poza tym kije znaleziono przy uczniach innej szkoły – mówi nauczycielka, dodając, że współpraca między gimnazjami jest dobra.Dyrektor G nr 2 Marek Stojko jest rozgoryczony. Ma żal do mediów za nagłośnienie sprawy. Podkreśla, że „dwójka” należy do najlepszych gimnazjów w mieście. Żałuje, iż zachowanie kilku chłopców jest utożsamiane z całą szkołą. – Najpewniej mamy do czynienia z konfliktem dwóch, trzech uczniów, a inni poszli obejrzeć ewentualną bójkę. Dodam, że gimnazjaliści są w trudnym wieku dojrzewania, co często wpływa na ich zachowanie – uważa szef G nr 2. W piątek rano zebrał młodzież na apelu i przygotował ulotki z prośbą o rozwagę i rozwiązywanie waśni bez użycia siły. Dwóch gimnazjalistów przyznało się „Nowinom”, że od pewnego czasu nie lubią się dwie klasy trzecie z obu szkół. Być może to był powód niedoszłej ustawki.
Tekst i zdjęcie: IRENEUSZ STAJER

Komentarze

Dodaj komentarz