Niepewność żużlowców


We wtorek rano w chwili zamykania wydania Nowin żużlowcy RKM-u byli jeszcze przed ostatnią fazą przygotowań do sezonu, czyli przed pierwszym wiosennym treningiem na własnym torze, którego stan jeszcze w poniedziałek m.in. z powodu kolejnych opadów pozostawiał wiele do życzenia. – Plany krzyżują nam powtarzające się opady. Na drugim łuku koła ciągnika zakopują się na 20 cm i niewiele można zrobić – mówi Aleksander Szołtysek, prezes RKM-u. Stawia to rybniczan w bardzo niekorzystnej sytuacji bo większość drużyn miała w tym czasie już za sobą pierwsze mecze sparingowe. Zawodnicy oczywiście nie tyle muszą przypomnieć sobie jak się jeździ na żużlu, ale przede wszystkim dopasować przygotowany na ten sezon sprzęt.Na sobotniej naradzie środowiska żużlowego prezes Szołtysek proponował nawet przeniesienie całej inauguracyjnej kolejki, ale ostatecznie zdecydowano, że kluby będące organizatorami niedzielnych meczów już w piątek powiadomią swych rywali o realnych szansach na ich rozegranie, by ewentualnie wspólnie zdecydować o ich przełożeniu i zaoszczędzić obu stronom niepotrzebnych wydatków. – Coś nie mamy ostatnio szczęścia do inauguracji, albo mamy słabych rywali (w 2005 drużyna z Krosna), albo nie dopisuje pogoda. Oprócz wielu innych względów musimy mieć jednak na uwadze przede wszystkim zdrowie zawodników – mówi prezes Szołtysek, którego martwi też brak ewentualnych pierwszych wpływów, które mogłyby przynieść klubowi mecze sparingowe np. z Włókniarzem Częstochowa.Biorąc pod uwagę zapowiedzi kolejnych opadów, można przypuszczać, że niedzielny mecz z Toruniem raczej nie dojdzie do skutku. Pod znakiem zapytania stoi też zaplanowany na czwartek, 6 kwietnia (g. 17.30) turniej krajowych eliminacji indywidualnych mistrzostw Europy. Mają w nim wystartować trzej rybniczanie R. Szombierski, Ł. Romanek i R. Chromik, a także żużlowcy z krajowej czołówki m.in. mający w swoim dorobku tytuły mistrzów Polski Grzegorz Walasek i Janusz Kołodziej. Na oficjalne decyzje trzeba jednak zaczekać.Oficjalnie tegoroczny sezon rozpoczęto w minioną niedzielę w Bydgoszczy 25. Kryterium Asów. Zwyciężył z 14 pkt Sebastian Ułamek. W turnieju wystąpiło dwóch rybniczan. Roman Poważny, który wcześniej trenował w Gnieźnie z dorobkiem 6 punktów był jedenasty (2 2 t 1 1), zaś Roman Chromik, który wcześniej nie miał okazji potrenować zdobył 2 pkt (0 d 0 1 1) i był trzynasty. W minionym tygodniu w sparingowym meczu zespołów Startu Gniezno i rosyjskiego Łukoilu Oktiabrsk wystąpił nowy nabytek RKM-u Rosjanin Denis Gizatulin. Był najlepszym zawodnikiem meczu i zdobył 13 pkt. Pierwsze wiosenne starty mają też jeżdżący w angielskich klubach Renat Gafurow (Swindon), Martin Smolinski (Coventry) i Łukasz Romanek (Arena Essex). Ten ostatni w piątkowym meczu z drużyną Panter z Peterborough zdobył na „swoim” torze 4 pkt i wygrał swój pierwszy w lidze angielskiej wyścig. Tekst i zdjęcie WaT

Komentarze

Dodaj komentarz