Ekolodzy i rolnicy na całym świecie od kilku lat walczą z GMO (Genetycznie Modyfikowanym Organizmem). U szczurów karmionych zmodyfikowana kukurydzą stwierdzono podwyższenie liczby białych krwinek, wzrost poziomu cukru we krwi, zaburzenia pracy nerek, podatność na nowotwory. Ekolodzy obawiają się, że podobne objawy wystąpią u ludzi. Żywność genetycznie modyfikowaną zaczęto na większą skalę wprowadzać w 1996 roku. Zdaniem ekologów jest to zbyt krótki okres do stwierdzenia, że jest ona szkodliwa dla człowieka. Już jednak wiadomo, że wywołuje alergie, które dotykają blisko 70 proc. Polaków. – Żywność ta okazała się olbrzymim zagrożeniem dla zdrowia, środowiska i rolnictwa tradycyjnego, więc chcemy o tym poinformować mieszkańców – mówi Agnieszka Korbel, organizatorka jastrzębskiej akcji.Demonstranci, którzy zebrali się na targowisku, domagali się wprowadzenia dla producentów nakazu znakowania swoich produktów. Rozdali też klientom robiącym akurat zakupy na straganach ponad 700 ulotek z informacjami o zagrożeniach, jakie niesie jedzenie żywności genetycznie modyfikowanej, i wypuścili w powietrze balony z nasionami naturalnych zbóż. (AK)
Komentarze