Tysiąc na malucha


Pomysłodawcą jest wójt Tadeusz Chrószcz, a radni poparli go jednogłośnie. – Wójt wyszedł z założenia, że skoro pojawiła się taka możliwość prawna, to warto z niej skorzystać. Tym bardziej że nie jest to aż tak duże obciążenie dla budżetu, bo rocznie wyniesie około 50 tysięcy zł – powiedział Benedykt Kołodziejczyk, sekretarz urzędu. O zapomogę mogą wystąpić matka lub ojciec zamieszkujący na stałe w Marklowicach, niezależnie od dochodu. Aby otrzymać to ekstrabecikowe, rodzic musi złożyć podanie i dostarczyć skrócony odpis aktu urodzenia dziecka oraz oświadczenie o zamieszkaniu w Marklowicach. Wnioski należy kierować do ośrodka pomocy społecznej w terminie sześciu miesięcy od dnia narodzin dziecka.Czy lokalne władze chcą zmobilizować ludzi do posiadania większej liczby dzieci? – To się dopiero okaże po roku, po przejrzeniu statystyk urodzeń. Nie to było głównym założeniem pomysłu, ale jeżeli zaskutkuje zwiększeniem przyrostu naturalnego, to bardzo dobrze – odpowiada sekretarz. Na koniec ubiegłego roku w Marklowicach zameldowane były 5303 osoby, czyli o 61 więcej niż w roku 2004. To efekt m.in. dodatniego przyrostu naturalnego, który odnotowywany jest od pięciu lat. W 2005 roku urodziło się 52 dzieci, w tym 24 dziewczynki i 28 chłopców. (BK)

Komentarze

Dodaj komentarz