Uczniowie zafalszowali sond
Uczniowie zafalszowali sond


Na liście znalazło się 65 projektów, m.in.: monitoring wizyjny, modernizacja i rozbudowa sieci dróg, adaptacja byłej kopalni Ignacy na muzeum górnictwa, budowa kanalizacji w ciągu ulicy Wodzisławskiej czy rewitalizacja budynku byłego szpitala Juliusz, który świeci pustkami. Tymczasem ogromną przewagą wygrały inwestycje szkolne, czyli budowa sal sportowych przy II Liceum Ogólnokształcącym im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego i Gimnazjum nr 2 oraz I Liceum Ogólnokształcącym im. Powstańców Śląskich i Gimnazjum nr 10. 72 proc. uczestników sondy wypowiedziało się za budową hali sportowej przy II LO, zaś 25 proc. za halą przy I LO.Zaledwie po jednym procencie głosów padło na budowę basenu w Boguszowicach i modernizację Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kamieniu. Na pozostałe 61 propozycji nie oddano żadnego głosu! Aktywność młodych internautów byłaby oczywiście godna pochwały, gdyby nie to, że oddali prawie 680 tys. głosów, podczas gdy Rybnik ma ok. 150 tys. mieszkańców. Jak widać, uczniowie głosowali nie raz, ale po co najmniej dwa. Wykorzystali do tego celu specjalne programy, omijając zabezpieczenia przed wielokrotnym głosowaniem. Tym samym wypaczyli sens ankiety. Krzysztof Jaroch, rzecznik magistratu, tłumaczy, że pomysłodawcy sondy od początku zdawali sobie sprawę, że wyniki mogą być zafałszowane.– Mimo że zastosowaliśmy dodatkowe zabezpieczenia, w tym przypadku nie udało się uniknąć kilku nadużyć – wyjaśnia. Zaraz jednak dodaje, że sens organizowania internetowych głosowań pozostaje słuszny, bo choć wyników takiej ankiety nie można traktować w pełni miarodajnie, to dają one pewien obraz oczekiwań mieszkańców. Widać wyraźnie, że młodsze pokolenie rybniczan poparło rozbudowę infrastruktury sportowej, modernizację dróg, lecz również rozwój nowoczesnych technologii. – Takich sygnałów nie można lekceważyć – podkreśla rzecznik. Dodaje też żartobliwie, że sonda cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i w rezultacie przyniosła zamierzone efekty. Pokazała wyraźnie, które inwestycje są dla internautów najważniejsze.Można powiedzieć, że niektórzy z nich (szczególnie głosujący za rozbudową szkolnej bazy sportowej) wykazali się dużym talentem informatycznym i przywiązaniem do swojej szkoły. – Wykazali się także determinacją w dążeniu do poprawienia jej sytuacji – stwierdza Krzysztof Jaroch. Rzecznik przyznaje, iż świadomość społeczna tych młodych ludzi nie dojrzała jeszcze do wypowiadania swoich opinii publicznie i anonimowo. – Jednak poza dwoma pierwszymi miejscami w ankiecie reszta dość dokładnie naszym zdaniem obrazuje bieżące potrzeby mieszkańców – kwituje rzecznik. Na pytanie o to, dlaczego zabezpieczenia okazały się nieskuteczne, odpowiada, że celem każdej sondy jest ogólne przedstawienie potrzeb lub nastrojów internautów.– To nie są wybory, gdzie liczy się każdy głos – tłumaczy Krzysztof Jaroch. Jak dodaje, w tej sytuacji nie było potrzeby stosowania specjalnych zabezpieczeń. Ponadto, zgodnie z założeniami władz miasta, każdy internauta po upływie określonego czasu i tak mógł ponownie głosować na ten sam lub inny projekt. – Zastosowane zabezpieczenia wydawały się wystarczające – mówi rzecznik.
Tekst i zdjęcie: IRENEUSZ STAJER

Komentarze

Dodaj komentarz