Znowu najlepsi w kraju
Znowu najlepsi w kraju


– To była nasza szczęśliwa trzynastka, bowiem od 13 lat nasza szkoła bierze udział w tej olimpiadzie – wyznaje Ryszard Zawadzki, dyrektor zespołu szkół technicznych. – Co prawda nie udało się zdobyć trzech pierwszych miejsc, ale to będzie nasz przyszłoroczny cel, przynajmniej jest o co walczyć – dopowiada dyrektor.Dumny ze swoich uczniów jest też Tomasz Wardenga. To on od lat przygotowuje ich do konkursu. Wybrani przez niego kandydaci na mistrzów już wiedzą, że ferie zimowe spędzą w szkole nad zadaniami z matematyki, fizyki, z krótką przerwą na saunę lub basen. W myśl zasady: „W zdrowym ciele zdrowy duch”. Ale dzięki tej musztrze dziś każdy z nich może pochwalić się indeksem wyższej uczelni, a niektórzy z tegorocznych laureatów mają nawet podwójne indeksy. Tak jak Bogusław Katryniok, który w tym roku zajął pierwsze miejsce, a w ubiegłym roku uplasował się na drugiej pozycji. – To jest nieprzeciętnie zdolny chłopak. Jury konkursu było zachwycone jego pracą. Czytali ją na głos. Zresztą punktacja mówi sama za siebie, na 100 możliwych punktów zdobył ich aż 94. To podobno pierwszy taki wynik w historii olimpiady. Różnica między pierwszym miejscem a drugim wyniosła 25 punktów. To również świadczy o poziomie wiedzy naszego Bodzia, ucznia III klasy technikum budowlanego – chwali nauczyciel.Wybitny uczeń chciałby studiować na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Marzy mu się kariera naukowa na uczelni, gdzie mógłby rozwijać swoje zainteresowanie i pogłębiać wiedzę.Pozostali laureaci również myślą o politechnice w Gliwicach. Jest blisko domu, a po drugie poziom kształcenia jest tam wysoki. Być może w przyszłości będą projektować czy konstruować sławne budynki na świecie, tak jak ich starszy kolega Arkadiusz Mazurek, absolwent ZST w Wodzisławiu i pierwszy podwójny mistrz szkoły w olimpiadzie wiedzy i umiejętności budowlanych. Dziś mieszka w Stanach Zjednoczonych, skończył amerykańską uczelnię i jest jednym z projektantów najwyższego budynku na świecie, który ma stanąć w Dubaju. – W liście wyznał mi, że najlepsze lata spędził w wodzisławskiej szkole, gdzie otrzymał podstawy zawodu, co pozwoliło mu osiągnąć życiowy sukces – mówi Ryszard Zawadzki.Młodsi koledzy z podziwem słuchają o osiągnięciach Arkadiusza Mazurka. Niewykluczone, że za kilka lat głośno będzie o sukcesach Bodzia Katrynioka, Marka Książka (II miejsce), Tomasza Michałka (IV miejsce), Tomasza Wróblewskiego (VI miejsce) czy Grzegorza Wiji (X miejsce).Laureaci tegorocznego konkursu oprócz indeksów na wyższe uczelnie otrzymali kamery i aparaty cyfrowe – dwa pierwsze miejsca, a za kolejne – drukarki.
Tekst i zdjęcie: (BK)

Komentarze

Dodaj komentarz