Za wysokie progi?


Aby wywalczyć bezpośredni awans, wystarczyło im wygrać z Miedzią. Niestety legniczanie zagrali przy Harcerskiej lepiej od gospodarzy. Wyjechali z kompletem punktów, które pozwoliły im objąć prowadzenie w tabeli.Jednak na wiosnę GKS zaprzepaścił także kilka innych szans. Zremisował w Opolu z Odrą 1:1, co – choć nie było złym rezultatem – przekreśliło w konsekwencji możliwość udziału w barażach o drugą ligę (w Jastrzębiu było 2:2 i to decydowało o wyższej pozycji opolan w tabeli przy równiej liczbie punktów). Otrzymała ją Odra, która – jak można się było spodziewać – bez większego trudu pokonała w Legnicy lidera, świętującego po środowym zwycięstwie z Walką mistrzostwo trzeciej ligi.Inaczej wyglądałaby sytuacja podopiecznych trenera Wojciecha Boreckiego, gdyby nie nieoczekiwana porażka w zaległym meczu w Radzionkowie czy też remis na własnym boisku z Rozwojem.W poprzednim sezonie GKS Jastrzębie zajął w tabeli trzeciej ligi ósme miejsce z dorobkiem 39 punktów (bramki 38:41), tym razem zgromadził 54 punkty (54:32), czyli o punkt mniej od mistrza trzeciej ligi Miedzi Legnica i tyle samo, co druga Odra Opole.Walka o awans w nadchodzącym sezonie powinna być jeszcze trudniejsza. Do trzeciej grupy trzeciej ligi awansują posiadający pierwszoligowe aspiracje GKS Katowice lub nie mniej umotywowany BKS Stal Bielsko. O szybki powrót do drugiej ligi będą się bić spadkowicze.Ubiegły tydzień był dla jastrzębskich kibiców podobny do całego sezonu. Zwycięstwo 4:0 z Pogonią Świebodzin na własnym boisku (bramki: Rewaj 2, Miąsko 2) i w takim samym stosunku z Polarem we Wrocławiu (Żukowski, Miąsko, Małkowski, samobójcza). Dwa efektowne zwycięstwa, które nie dały jednak pełnej satysfakcji, bo nie pozwoliły przekroczyć drugoligowego progu. (gk)

Komentarze

Dodaj komentarz