Inscenizacje bitew
Inscenizacje bitew


Ruiny zamczyska stały się obiektem, który już kilka lat temu na stałe wpisał się w mapę atrakcji turystycznych nie tylko regionu, ale i Śląska. Przyjmuje się, że warownia powstała w latach 30. XVI wieku. Renesansowy kształt nadali mu członkowie rodu Gierałtowskich, jednego z najznamienitszych i najzamożniejszych na Śląsku, którzy władali wioską przez ponad 100 lat. Przez kolejne wieki budowla wielokrotnie zmieniała właścicieli. Dawny majestat oraz świetność przywrócili jej baronowie von Foglar w 1717 roku. Po przebudowie i modernizacji przewyższała swoim przepychem najlepsze magnackie posiadłości na Śląsku. Kolejne zmiany gospodarzy doprowadziły zamek do upadku. W totalną ruinę popadł po pożarze w noc sylwestrową 1847 roku.Dobry gospodarzW latach 90. ruinami zainteresował się Andrzej Sośnierz, były szef Śląskiej Kasy Chorych, obecnie poseł, a powstała w 1995 roku fundacja Zamek Chudów postawiła sobie za cel odbudowę ruin, ich ożywienie oraz przyciągnięcie turystów. Z czasem fundacja stała się właścicielem obiektu, rozpoczynając jego odbudowę i prowadząc równocześnie badania archeologiczno-architektoniczne, rewitalizację przyzamkowego parku oraz rewaloryzację położonego obok spichlerza. Począwszy od maja każdego roku fundacja rozpoczyna cykl imprezowy dla turystów. Od 2002 roku w odbudowanej już wieży funkcjonuje muzeum, gdzie oprócz stałych ekspozycji turyści mogą zobaczyć okolicznościowe wystawy, często prezentowane wyłącznie w Chudowie.Z roku na rok zamkowe kalendarium imprez obejmuje coraz to nowe tematy. Są to nie tylko plenerowe imprezy historyczne, ale również współczesne biesiady śląskie czy koncerty rockowe. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się cykliczne imprezy plenerowe. Tradycją stały się już imprezy, m.in. Festiwal błota, Historia chmielu, Historia higieny, W krainie starej baśni czy spotkania z teatrem, które przygotowują i przedstawiają publiczności aktorzy współpracujący z katowickim teatrem Gra i Ludzie. Krótko mówiąc, w sezonie, kiedy tylko kiedy dopisuje pogoda i publiczność, na zamku musi odbywać się jakaś niecodzienna impreza. Jak wyjaśnia Andrzej Sośnierz, który jest prezesem fundacji, są to m.in. widowiska historyczne przedstawiające różne wydarzenia.Coś nowegoFundacja stara się za każdym razem przybliżyć ludziom coś nowego. Główny cel jest taki, żeby każde przedsięwzięcie miało wymiar nie tylko edukacyjny, ale stało się też zabawą dla wszystkich. – A skąd czerpiemy pomysły? Z życia albo z potrzeby chwili, grunt, żeby temat był ciekawy – dodaje Andrzej Sośnierz. Największa, sztandarowa impreza to Jarmark Średniowieczny, podczas którego z bliska przyjrzeć można się nie tylko rycerzom, obyczajom i życiu okresu średniowiecza, ale również posłuchać muzyki, nauczyć się tańca i podstaw dawnego rzemiosła. Wszystko to naprawdę robi ogromne wrażenie i zapada w pamięć każdego uczestnika zabawy na bardzo długo.
Tekst i zdjęcie: MAŁGORZATA SARAPKIEWICZ

Komentarze

Dodaj komentarz