W zawodach, które w drugiej połowie czerwca odbyły się w Częstochowie młody rybnicki szachista nie przegrał żadnej z dziewięciu partii, dwukrotnie remisując. O złotym medalu i tytule decydowała ostatnia partia. Zmierzył się w niej z lepszym na tym etapie o pół punktu rywalem. Musiał więc wygrać, by cieszyć się ze złotego medalu.– Na początku nie szło mi najlepiej. Zremisowałem czwartą i szóstą partię z zawodnikami, z którymi powinienem sobie raczej łatwo poradzić. Ale w końcówce było już bardzo dobrze. Zdobyłem jeszcze trzy punkty i w dziewiątej rundzie odebrałem koledze pewne mistrzostwo – mówi Marcin Krzyżanowski, który stara się pogodzić uprawianie szachów z piłką nożną. Marcin uchodzi za najlepszego piłkarza wśród szachistów. Na co dzień występuje w drużynie trampkarzy młodszych RKP Rybnik, która w maju tego roku wygrała międzynarodowy turniej we Francji. Marcin został tam uznany za najlepszego zawodnika turnieju.Teraz aktualny mistrz Polski w szachach szybkich bierze udział w dziesięciodniowych rozgrywkach pierwszej ligi juniorów, które odbywają się w Szklarskiej Porębie. Później w ramach przygotowań do mistrzostw Europy, jakie mają się odbyć we wrześniu w Serbii, będzie uczestniczył w organizowanej przez Polski Związek Szachowy akademii szachowej.Trenerem Marcina Krzyżanowskiego jest Marek Matlak, ale – jak sam podkreśla – udział w jego sukcesach ma również sponsor, gitarzysta zespołu Łzy, Adam Konkol. (k)miejsce spotkały się z zespołami MMKS-u Dąbrowy Górniczej. Trenerem czterech mistrzowskich par jest Marek Przybysz. Zawodnicy są uczniami Zespołu Szkół Sportowych w Radlinie i zawodnikami Siatkarskiego Klubu Górnik Radlin. (k)
Komentarze