Jednakże plany pokrzyżowały wyniki przetargu na wykonawcę robót. Kiedy w maju otworzono oferty, okazało się, że wszystkie były znacznie droższe niż kwota, którą dysponuje miasto na całe przedsięwzięcie. Najtańsze zgłoszenie przewyższało o 30 mln zł budżet inwestycji. Warto wiedzieć, iż Żory mają na modernizację trasy 45 mln zł, w tym 75 proc. tej sumy przekazała UE.Prezydent Waldemar Socha mówi, że trzeba było „odchudzić” projekt. Innymi słowy znaleźć tańsze rozwiązania techniczne. Nawierzchnia drogi zostanie wykonana w technologii betonowej. Natomiast prawo i lewoskręty z asfaltu, bo będzie taniej. Ponadto zrezygnowano ze sporego odcinka kanalizacji deszczowej i oświetlenia. Pozostaną natomiast ekrany dźwiękoszczelne, co powinno ucieszyć mieszkańców pobliskich domów. We wrześniu zostanie ogłoszony nowy przetarg. Prace potrwają do listopada przyszłego roku. (IrS)
Komentarze