Wojewoda za swobodami
Wojewoda za swobodami


Radni postanowili zamknąć centrum dla nowych supermarketów. Uchwalając w maju plan zagospodarowania centrum, ustalili maksymalną powierzchnię sprzedaży sklepów. Przykładowo każdy nowy butik przy konkretnej ulicy nie mógłby przeznaczyć na handel więcej niż 200 metrów kwadratowych. Wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski potwierdził co prawda uprawnienie radnych do wskazywania rodzajów zabudowy w danym terenie, w tym takich detali jak kolor dachu, ale już ingerencję w powierzchnię handlową uznał za zbyt głęboką. Swoboda działalności gospodarczej jest świętością gwarantowaną konstytucyjnie. Może ją ograniczyć wyłącznie parlament, przyjmując odrębną ustawę i z powodu ważnego interesu społecznego.Wojewoda przypomina radnym, że mają możliwość wprowadzania ograniczeń i innych obostrzeń wyłącznie w odniesieniu do dużych sklepów o powierzchni ponad dwóch tys. metrów kwadratowych. Wynika to jasno z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.– Każde inne uzależnienie sposobu zagospodarowania terenu od powierzchni sprzedażowej jest niedopuszczalne – pisze wojewoda do rady miasta.Radny ostrzegał– Uważam, że wojewoda bardzo dobrze zrobił, stwierdzając nieważność tej uchwały, bo była ona absurdem – mówi radny Wojciech Ziajka, zajmujący się zawodowo nieruchomościami. To on apelował na majowej sesji, aby nie wprowadzać hierarchizacji, bo nadzór prawny wojewody może ją zakwestionować. Twierdził również, że proponowane rozwiązania kłócą się ze studium uwarunkowań przestrzennych dla Raciborza.– Nie ma nic gorszego od pracy na złym dokumencie – dowodził radny.Został jednak zakrzyczany przez większość rajców forsujących blokadę dużym sklepom w centrum. Padały głosy, że nie ma co się martwić tym, co ewentualnie zrobi wojewoda. Jeśli coś zrobi, będziemy się martwić potem. Z podobnego założenia wyszedł prezydent Jan Osuchowski. Okazało się tymczasem, że to właśnie radny Ziajka miał rację.– Nie czuję z tego powodu żadnej satysfakcji. Nie rozumiem też, dlaczego wojewodzie brakło konsekwencji. Wcześniej rada przyjęła plan przestrzenny dla dzielnicy Ostróg, w którym również obowiązuje hierarchizacja, i wojewoda nie zareagował.Zdążyć przed wyborami– Będę dążył do załatwienia planu śródmieścia przed końcem tej kadencji. To naszej radzie wojewoda wytknął błędy i uważam, że musimy zmierzyć się z tym pasztetem, a nie zostawiać go nowej radzie. Czasu przed listopadowymi wyborami jest dosyć – twierdzi Leszek Wyrzykowski, szef komisji rozwoju Rady Miasta Raciborza. Na pytanie, czy nie lepiej było wysłuchać propozycji opozycyjnego radnego, co zaoszczędziłoby zawieruchy, odparł, że nie ma teraz co się zastanawiać, co by było gdyby.Prawdopodobnie jeszcze na wrześniowej sesji radni zajmą się sprawą śródmieścia.
Tekst i zdjęcie: (Tora)Wojewoda za swobodami.jpgDecyzja wojewody otwiera drogę do zbudowania na placu Długosza supermarketu o powierzchni dwóch tys. metrów kwadratowych

Komentarze

Dodaj komentarz