20020804
20020804


- Kolekcję pejzażu śląskiego budujemy od lat - opowiada Maria Budny-Malczewska. - Część prac powstała w czasie pleneru, jaki Rybnik zorganizował w połowie lat 80., zapraszając do udziału w nim artystów z całego kraju. Inne powstają bez podszeptu mecenasa - z potrzeby serca artystów, którzy zauroczeni są krajobrazem Śląska.Jacek Kordowski z Wodzisławia w obrazie „Kontrasty” z 1973 roku zderzył pejzaż o tematyce przemysłowej z krajobrazem rolniczym Śląska. Władysław Ukleja z Gliwic namalował kopalnię Chwałowice.W 1984 roku ówczesny Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach podarował muzeum olej Stanisława Chomiczewskiego zatytułowany „Zagłębie”. Choć jest to sąsiadująca ze Śląskiem kraina, ale jej historia uprzemysłowienia jest podobna do historii Śląska.Znakomity malarz i grafik z Bielska Białej, Eugeniusz Delekta, utrwalił pejzaż śląski na akwaforcie. Czarno-biała grafika także przedstawia obiekty przemysłowe jakiejś bliżej nieokreślonej kopalni.Marian Chmielecki z Raciborza podarował w 1996 roku muzeum „Pejzaż śląski z hałdami”, a Edward Dębowski „Familoki chwałowickie”.Zdzisław Surowiec z Kielc w 1987 roku namalował obraz zatytułowany „Piecownia”, który powstał po wizycie w Radlinie. Muzeum zakupiło go od artysty w 1990 roku.Ryszard Patzer z Sopotu także w 1987 roku zapuścił się w okolice Radlina i Wodzisławia. Owocem tej penetracji stał się zakupiony w 1990 roku przez muzeum obraz olejny zatytułowany „Spektakl w Radlinie I”. To także przetworzony malarsko krajobraz poprzemysłowy.Krajobraz Śląska zmienia się nieustannie. Za kilkadziesiąt lat dwudziestowieczny pejzaż pozostanie wyłącznie na obrazach artystów i na kliszach fotografów

Komentarze

Dodaj komentarz