– Oznacza to, że nie będziemy mogli wydać unijnych funduszy na to, czego najbardziej potrzebujemy, czyli na budowę dróg regionalnych – mówi Wojciech Maroszek, dyrektor biura Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego.Nasz subregion w dalszym ciągu ma szansę na obiecywaną kwotę 83,5 mln euro, ale zaproponowany przez marszałka zestaw inwestycji kluczowych dla województwa znacznie ograniczy możliwość rozsądnego ich wydatkowania.– Zarząd województwa ustalił listę projektów kluczowych według kryteriów, które nie były wcześniej znane. Gospodarz województwa mógł to oczywiście zrobić, ale nie w ten sposób i o tej porze, bo nie można nagle zmieniać zasad gry. Wygląda na to, że marszałek od początku miał swoją wizję podziału unijnych funduszy – dodaje Maroszek.Rybnicko-jastrzębskiego zestawu inwestycji broni przewodniczący zarządu subregionu zachodniego Adam Fudali, który pisma w tej sprawie wystosował i do marszałka, i do ministra rozwoju regionalnego. Do tego ostatniego zwrócił się o zweryfikowanie listy inwestycji zaproponowanych przez marszałka i zastąpienie tej jednej inwestycji sześcioma wskazanymi wcześniej. (WaT)
Komentarze