I liga koszykki kobiet
I liga koszykki kobiet


Mecz z MOSiR-em Mysłowice był jednym z wielu, których w tegorocznych rozgrywkach pierwszej ligi żeńskiej można się spodziewać. Rybniczanki posiadały nad młodziutkimi rywalkami tak zdecydowaną przewagę, że obecnym na spotkaniu kibicom pozostawało nie tyle emocjonowanie się przebiegiem meczu, ile podziwianie i oklaskiwanie wielu indywidualnych akcji miejscowych koszykarek.Mecz rozpoczął się od rekordowo wysokiego prowadzenia. Usiłujące grać strefą przyjezdne przegrywały w pierwszej kwarcie już 0:18. Zawodniczki w tym okresie gry, jak i w całym meczu dały popis skuteczności rzutów za trzy punkty.W zespole gospodyń z powodu choroby i urazów nie wystąpiły trzy zawodniczki: Joanna Górzyńska, Małgorzata Chomicka i Karolina Żurkowska.– Zgodnie z tym, co zakładaliśmy przed sezonem, cały czas jesteśmy w fazie przygotowań. Każdego tygodnia dużo ćwiczymy. Oceniam, że obecnie gramy na 60 procent naszych możliwości. Szczyt formy zespół powinien osiągnąć w marcu. Każdy mecz staramy się traktować poważnie. Tak było teraz i tak było w spotkaniu z Koroną, gdzie dla kibiców zaskoczeniem mógł być wynik pierwszej kwarty. Pozostałe spotkania nie były trudne, ale służą one zgrywaniu i ogrywaniu drużyny. Każda z zawodniczek gra średnio 20 minut w meczu. Cieszymy się, że nasze mecze wzbudzają duże zainteresowanie. Nawet jeśli nie gramy z mocnym przeciwnikiem, to dużo jest efektownych, indywidualnych akcji. Okazuje się, że naszymi najgroźniejszymi rywalami będą Filar Sosnowiec i Górnik Wieliczka – skomentował cztery pierwsze występy swoich podopiecznych trener Mirosław Orczyk.RMKS Utex Rybnik – MOSiR Mysłowice 117:51 (34:6, 36:13, 22:17, 25:15)RMKS: Aleksandra Lewoń 24, Iwona Szymik 21, Paulina Dąbkowska 20, Agnieszka Jaroszewicz 17, Anna Sękowska 13, Joanna Czajkowska 8, Agata Oskwarek 7, Karolina Kozak 7, Edyta Kosmal 0.Podpis pod zdj.Iwona Niedobecka-Szymik (z lewej) i Edyta Kosmal przechwytują piłkę w meczu z MOSiR-em Mysłowice
Zdjęcie: Wacław Troszka

Komentarze

Dodaj komentarz