Straż graniczna wprowadziła prostszą procedurę kwalifikacyjną jesienią tego roku, a obowiązuje ona we wszystkich oddziałach w kraju. Udogodnienie polega na rezygnacji z obowiązkowego zaliczenia wszystkich elementów sprawdzianu sprawnościowego. Do tej pory kandydat na funkcjonariusza musiał zgromadzić podczas egzaminu odpowiednią liczbę punktów z części teoretycznej i sprawnościowej. Był też zobowiązany uzyskać pozytywną ocenę z wykonania każdego z ćwiczeń fizycznych, co okazywało się zbyt trudne dla sporej grupy osób. To skreśliło wielu kandydatów świetnych w pewnych dyscyplinach. Teraz wystarczy zdobyć odpowiednią liczbę punktów, by przejść kwalifikacje. Szans nie przekreśla pomyłka w trakcie egzaminu sprawnościowego.Kandydat na strażnika musi mieć nieposzlakowaną opinię, być niekarany, korzystać z pełni praw publicznych, mieć co najmniej średnie wykształcenie, uregulowany stosunek do służby wojskowej, predyspozycje fizyczne i psychiczne do służby i być gotowym do podporządkowania się szczególnej dyscyplinie. Nie ma natomiast kryterium wiekowego. Wszystkie te warunki, oprócz zdania egzaminu, spełniło 19 funkcjonariuszy służby przygotowawczej, których przyjęto w zeszłym tygodniu. Ślubowanie przyjął komendant płk Wiesław Świętosławski podczas uroczystości 27 października. Nowi mundurowi pochodzą w większości ze Śląska. Mają od 20 do 27 lat i wyższe wykształcenie. Przed nimi szkolenie podstawowe, potem podoficerskie. Docelowo będą pełnili służbę na lotnisku w Katowicach Pyrzowicach. (Tora)
Komentarze