Orange Ekstraklasa 1
Orange Ekstraklasa 1


Mecz odbywał się w trudnych warunkach pogodowych. Sędzia Robert Werder dwukrotnie go przerywał, aby umożliwić obsłudze boiska odśnieżenie linii. Po jego zakończeniu trener Widzewa, Michał Probierz, mówił ze złością:- Oda odnalazła się w tych ekstremalnych warunkach, jednak mecz nie miał nic wspólnego z piłką nożną. To był antyfutbol. Dziwię się, że sędzia dopuścił do gry przy takiej pogodzie.- Też narzekałbym na warunki, gdyby Odra przegrała 0:3. Dla obu drużyn były jednakowe. Najważniejsze, że wreszcie udało nam się wygrać i mogę się cieszyć z pierwszego zwycięstwa Odry pod moją wodzą– odpowiadał trener Marcin Bochynek.Łodzianie przyjechali do Wodzisławia po trzy punkty, śnieg miał na pewno wpływ na obraz gry, ale o rezultacie zdecydowała znakomita postawa dwóch graczy gospodarzy. Lider klasyfikacji strzelców I ligi, Marcin Chmiest, zdobył trzy bramki. Jest pierwszym zawodnikiem w jedenastoletniej historii występów Odry w ekstraklasie, któremu udała się ta sztuka. Pojedynek z beniaminkiem miał jeszcze jednego bohatera, wychowanka Rymera Rybnik, bramkarza Wojciecha Skabę, który ostatnio regularnie stawał między słupkami czwartoligowych rezerw Odry.- Jestem bardzo zadowolony z tego, że się sprawdził. Zastanawiałem się wcześniej nad zmianą bramkarza, ale rozgrywaliśmy same ważne mecze, więc wiązało się to też z ogromną odpowiedzialnością. Obawiałem się, że sobie z nią nie poradzi. Teraz mogę z ulgą odetchnąć. Ważne jest dla mnie, że to jest miejscowy chłopak. Kiedyś budowałem tu drużynę złożoną z wychowanków okolicznych klubów i dobrze znam ich wartość – mówił zadowolony trener Bochynek.Chmiest rozpoczął swoje strzeleckie popisy w 17. minucie. Otrzymał podanie od Mariusza Muszalika i z lewej strony pola karnego uderzył w krótki róg. Piłka minęła Bartosza Fabiniaka, odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Widzewiacy odpowiedzieli w 30. minucie bardzo groźną akcją, po której Bartłomiej Grzelak znalazł się z piłką pięć metrów przed bramką gospodarzy. Uderzył mocno, ale na drodze stanął mu po raz pierwszy w tym meczu Skaba.Ósme ligowe trafienie i drugie w tym meczu to indywidualna akcja wodzisławskiego snajpera, który tym razem z prawej strony wszedł w pole karne, minął obrońcę i uderzył mocno i precyzyjnie obok wychodzącego Fabiniaka.20 minut później, na kwadrans przed końcowym gwizdkiem, podobnie jak Sławomir Szary w meczu z Pogonią podał Janowi Wosiowi na szósty metr, za linię oborny, tak teraz Woś podał Chmiestowi, a ten ustalił wynik meczu 3:0 i z dziewięcioma trafieniami jest najskuteczniejszym snajperem ligi.Najbliższe spotkanie Odra rozegra w piątek, 10 listopada, w Warszawie.Po spotkaniu piłkarzy i trenera Odry pytano o to, na ile decyzje Zarządu klubu o nałożeniu kar finansowych na piłkarzy, wpłynęły na nich mobilizująco.- Uważam, że w przypadku tego zespołu, takie zabiegi nie są konieczne. Jednocześnie jako trener podporządkowuję się decyzjom zarządu i szanuję je – odpowadał Marcin Bochynek.W podobnym tonie wypowiadali się wodzisławscy piłkarze.Odra Wodzisław – Widzew Łódź 3:0 (1:0) Chmiest 17., 55. i 79.Odra: Skaba - Dymkowski, Kowalczyk, Gmitrzuk - Szymiczek, Malinowski, Muszalik (88. Radzewicz), Smoliński (73. Krysiński), Dudek - Woś, ChmiestWidzew: Fabiniak - Nowak, Rzeźniczak, Konieczny, Broź (59. Napoleoni) - Budka, Kłos, Kuklis (64. Iwan), Wawrzyniak - Bogunović (39. Sokalski), GrzelakZestaw par 14. kolejki, 10.11, g. 19: Legia Warszawa – Odra Wodzisław, Wisła Płock – Górnik Zabrze, Pogoń Szczecin – Groclin Grodzisk Wielkopolski, g. 20: Lech Poznań – Arka Gdynia11.11, g. 15.30: Korona Kielce – ŁKS Łódź, g. 16: Górnik Łęczna – Cracovia, Widzew Łódź – Zagłębie Lubin, g. 18: Wisła Kraków – GKS Bełchatów. (k)Podpisy pod zdj.Marcin Chmiest (na pierwszym planie) zbiera podziękowania od kibicówDrugim bohaterem meczu z Widzewem był bramkarz Wojciech Skaba, który otrzymał szansę gry w pierwszej lidze po trzech latach przesiadywania na ławce
Zdjęcie: Wacław Troszka

Komentarze

Dodaj komentarz