W sobotni wieczór w rybnickiej bazylice pw. św. Antoniego zabrzmiało oratorium „Stworzenie świata” Józefa Haydna. Koncert, nad którym patronat objęli metropolita katowicki ks. abp Damian Zimoń i prezydent Adam Fudali, zorganizowali wspólnymi siłami Rybnickie Centrum Kultury Towarzystwo Muzyczne im. Braci Szafranków oraz proboszcz ks. Franciszek Musioł.
Rybnickiej Filharmonii towarzyszył chór Rezonans Con Tutti, zaś partie solowe zaśpiewali sopranistka Izabela Migocz, tenor Maciej Gallas i bas Jarosław Kitala. – To dzieło ilustracyjne. Haydn stworzył coś, o co po wysłuchaniu jego symfonii i koncertów fortepianowych czy skrzypcowych nigdy bym go nie podejrzewał. Jest to bowiem dzieło bardzo głębokie, w które kompozytor włożył całą swą wrażliwość. Następnym pokazał, jak należy budować oratoria i malować muzyką. To dzieło stworzone do kościołów, które brzmiałoby inaczej w sali koncertowej – mówił po koncercie dyrygent Mirosław Jacek Błaszczyk.
Dla niego każdy w bazylice ma szczególne znaczenie. Jako młody muzyk, przez blisko dziewięć lat, był tu organistą. Parafianie, zwłaszcza ci lubiący śpiewać, wciąż to wspominają. – Dzięki tym organom jestem nadwrażliwy. Mogłem eksperymentować na tym dużym instrumencie, bawić się dźwiękami. Zostało mi to do dziś, tyle że dziś mam organy żywe: orkiestrę – mówi dyrygent.
Komentarze