Zdjęcie: WACŁAW TROSZKA
Zdjęcie: WACŁAW TROSZKA

Miejscowy architekt Marek Wawrzyniak zaprojektował ją w taki sposób, by mogła być nie tylko ozdobą, ale i mokrym placem zabaw dla dzieci (oby wyłącznie dla nich). Przez jej środek biegnie np. ukryta ścieżka, którą, niekoniecznie oczywiście suchą stopą, można przejść na drugi „brzeg”. Najbardziej dynamiczny wyraz fontanna przybiera w wietrzne dni, gdy wiatr rozbryzguje strugi wody, spadające ze szklanych kół, tworząc niepowtarzalne obrazy. Druga część obiektu znajduje się naprzeciw, na schodach prowadzących do Teatru Ziemi Rybnickiej, i ma tam bardziej kaskadowy charakter.

Komentarze

Dodaj komentarz