O mało nie potrącił policjanta

W niedzielę ok. godz. 23 policjanci z komisariatu w Rybniku Boguszowicach zatrzymali do rutynowej kontroli kierowcę malucha. Kiedy jeden podszedł do auta, szofer ruszył z miejsca, o mało nie potrącając 26-letniego mundurowego. Funkcjonariusze podjęli pościg za zbiegiem. – W końcu samochód wjechał na teren Gimnazjum nr 5 przy ulicy Żurawia, skąd szofer próbował uciekać pieszo, ale wnet został ujęty – mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Szoferem kazał się 33-letni mieszkaniec Żor, znany ze swej kryminalnej przeszłości. Nie chciał dmuchać w alkomat, więc pobrano mu krew.

1

Komentarze

  • r-k . 14 maja 2007 16:16ach Ci bohaterscy boguszowiccy policjanci wreszcie d...ruszyli. A nie chcieli łapowki???

Dodaj komentarz