20022104
20022104


Jak zapewniali wcześniej żacy, pod ich panowaniem rycerstwo okoliczne miało się bawić ku chwale miasta. Z tą chwałą nie było może najlepiej, ale studentom humory dopisywały, zwłaszcza, że w miejsce zwolnionego z pracy Stańczyka, zaangażowano rybnickie kabarety, które istotnie w ostatnim czasie przysparzają miastu coraz większej sławy.Po raz kolejny „ciężkie” chwile przeżyli mieszkańcy śródmieścia, gdy na rynkowej estradzie pojawiły się zespoły muzyczne, które choćby tylko z racji produkowanych decybeli można zaliczyć do tzw. mocnego uderzenia. W czwartek gwiazdą wieczoru miał być znany Oddział Zamknięty. Grupa rozpoczęła koncert z ponadgodzinnym opóźnieniem i ze względu na ciszę nocną, zakończyła swój występ już po 45 minutach grania. Żakom było mało, mieszczanie przeciwnie - odetchnęli z ulgą.

Komentarze

Dodaj komentarz