Gorącym zwolennikiem zachowania komina w obecnym kształcie jest Jacek Kamiński, właściciel galerii Pod Manekinem
Gorącym zwolennikiem zachowania komina w obecnym kształcie jest Jacek Kamiński, właściciel galerii Pod Manekinem

Konserwator stwierdził, że należy przeprowadzić remont, by przywrócić stan gwarantujący bezpieczeństwo, dopuścił jednak możliwość jego obniżenia, czyli rozebrania najwyższej, najbardziej zniszczonej części.
Niezależnie od tego, na jakie rozwiązanie zdecyduje się firma Parkridge, która buduje galerię i jest właścicielem komina, konserwator będzie musiał zatwierdzić projekt planowanych robót. Sporo do powiedzenia będzie też miał inspektor nadzoru budowlanego, którego interesuje głównie problem bezpieczeństwa. Czy i o ile browarniana pozostałość zostanie obniżona, będzie zależało przede wszystkim od ostatecznego pomysłu inwestora na formę, w jakiej komin miałby zostać zachowany. A tu możliwości, również bardzo artystycznych, jest wiele. Agnieszka Drucis, rzecznik prasowy firmy Parkridge, poinformowała nas w piątek, że jeszcze nie zapadła decyzja w tej sprawie. Prezydent miasta Adam Fudali, który pamięta czasy, gdy mieszkańcy domagali się zburzenia komina, podchodzi do problemu bardzo rozsądnie. Wspomina jednak o grupie osób, które traktują komin jak zabytek, i nie wyobraża sobie, by miały się na nim znaleźć np. reklamy.

Komentarze

Dodaj komentarz