W tej egzotycznej scenerii wystąpiła rybnicka taneczna grupa Azizi, specjalizująca się w breakdansie. Były też projekcje filmów eksperymentalnych, performance w wykonaniu Nibylandii – trupy harmonicznego chaosu, oraz występ tyskiego kabaretu Tera Jem. Gwiazdą zalewania była grupa Miloopa, grająca muzykę elektroniczną okraszoną wokalem Natalii Lubrano.
Przed północą uczestników urodzinowego spotkania autobus zabrał do centrum Rybnika, gdzie w klubie Velvet Underground odbyła się znacznie już mniej oficjalna część „zalewania”.
Okrzepła już redakcja „Zalewu Kultury” ma się całkiem dobrze, o czym dobitnie świadczy ostatni 20. numer anonsujący właśnie drugie urodziny pisma.
– Stały trzon redakcji stanowi ok. 20 osób, które sporo wysiłku włożyły w przygotowanie zalewania, ale jest też wiele osób, które z różnych miejsc przysyłają nam swoje teksty czy zdjęcia. W naszej gazecie jest miejsce właściwie na wszystko i dlatego tak wiele osób po nią sięga – mówi Katarzyna Dera, redaktor naczelny bezpłatnego magazynu. Kolegom z „Zalewu Kultury” życzymy wielu kolejnych udanych wydań.
Komentarze