Tragedia z benzyną

We wtorek, 5 czerwca, tuż przed godz. 21 na ul. Wodzisławskiej w Rybniku doszło do tragedii. 56-letni mężczyzna oblał się benzyną i podpalił. Z ciężkimi poparzeniami trafił do szpitala, gdzie nazajutrz zmarł mimo wysiłków lekarzy.
Sprawą zajęły się policja i prokuratura, które na prośbę bliskich zmarłego nie udzielają w tej sprawie informacji. Prawdopodobną przyczyną dramatu był trwający od dłuższego czasu konflikt w rodzinie. Do wyjaśnienia w tej sprawie zatrzymany został Gerard Sz., 56-letni krewny zmarłego. 7 czerwca stanął przed sądem, który zdecydował o objęciu go dozorem policyjnym.

Komentarze

Dodaj komentarz