Zdjęcie: (WaT)
Zdjęcie: (WaT)

Od tygodnia św. Antoni Padewski jest oficjalnie patronem Rybnika. 13 czerwca ulicami miasta przeszła uroczysta procesja, podczas której figurę orędownika nieśli radni. Wcześniej w bazylice pod jego wezwaniem odbyła się msza. Przewodził jej arcybiskup Damian Zimoń. Najpierw poświęcił słynny już 3,5-tonowy Dzwon Miłosierdzia, który chwilę potem, rozkołysany przez system elektromagnesów, zabił po raz pierwszy. Potem wręczył prezydentowi Adamowi Fudalemu i proboszczowi ks. Franciszkowi Musiołowi pismo watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zatwierdzające kaznodzieję z Padwy jako opiekuna miasta. Św. Antoni jest patronem rzeczy zgubionych i osób zaginionych. Metropolita katowicki mówił w swojej homilii, że dzięki jego wstawiennictwu odnalazł w życiu wiele rzeczy. W niedzielę u Antoniczka odbył się odpust. Z okazji 100-lecia poświęcenia kościoła zaproszono nań wszystkich księży związanych z parafią.

Komentarze

Dodaj komentarz