Barbara Strządała w trakcie opisywania zdjęć mammograficznych
Barbara Strządała w trakcie opisywania zdjęć mammograficznych


Na blankiecie firmowanym przez ministerstwo i Narodowy Fundusz Zdrowia przeczytała, że mammografię można wykonać m.in. w szpitalu w Orzepowicach. Tam jednak powiedziano jej, że limit takich badań na ten rok jest już wyczerpany, i zasugerowano wybranie się do innej placówki. Zaskoczona kobieta zadzwoniła do rybnickiego oddziału NFZ-u, gdzie dowiedziała się, że nie obowiązują tu żadne limity. O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy doktor Barbarę Strządałę, kierownika Zakładu Diagnostyki Obrazowej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku. Dowiedzieliśmy się, że wspomniany limit wynika z ograniczonych możliwości zakładu diagnostyki, a konkretnie ze zbyt małej liczby lekarzy radiologów.
Jest ich tylko pięciu, w tym jeden na dwie piąte etatu, a pracują na dwie zmiany: od 8 do 13 i od 11 do 16. – Badania mammograficzne są czasochłonne, bo każdej pacjentce wykonuje się cztery zdjęcia, które musi opisać kolejno dwóch radiologów. Z tego powodu te badania robi się tylko na pierwszej zmianie. Od poniedziałku do piątku wykonujemy ich średnio od 10 do 12, z czego na ogół połowa to badania profilaktyczne. Więcej zrobić się nie da – tłumaczy Barbara Strządała. W ramach rocznego kontraktu szpital otrzymał zlecenie na wykonanie 500 badań profilaktycznych u kobiet w wieku od 50 do 69 lat w ramach ministerialnego programu. Teraz jednak do zakładu diagnostyki obrazowej zgłaszają się kolejne pacjentki, które otrzymały imienne zaproszenie z resortu. W szpitalu nie wiedzą nawet, do ilu mieszkanek Rybnika je wysłano. – Szkoda, że wcześniej nikt nie sprawdził naszych możliwości, a my nie damy rady zrobić więcej bez zatrudnienia kolejnych radiologów, których nie ma skąd wziąć. To zresztą problem nie tylko nasz – komentuje Barbara Strządała. Obecnie jest jeszcze gorzej, bo z powodu strajku zaległości w badaniach profilaktycznych rosną z dnia na dzień. Kiedy protest się skończy i czy uda się je nadrobić, nie wie nikt. Dr Strządała proponuje więc rybniczankom, by udały się do jednej z placówek, wymienionych na zaproszeniu. Są tam nazwy i adresy ponad 40 niepublicznych placówek, m.in. w Jastrzębiu i Wodzisławiu. Badania takie wykonuje też szpital w Raciborzu, ale nie w czasie strajku. Wcześniej warto dowiedzieć się, czy w ogóle jest po co jechać.



Niepubliczne placówki wykonujące profilaktyczne badania mammograficzne w naszym regionie: Wodzisław – Niepubliczny Zakład Diagnostyki Schorzeń Sutka i Osteoporozy „ABE” (tel. 456 67 40); Jastrzębie Zdrój – Niepubliczny Wielospecjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Medicus 99”. (WaT)

Komentarze

Dodaj komentarz