W nadchodzącym sezonie drużyna siatkarzy wystąpi bez trójki wicemistrzów świata, ale z tymi samymi celami, co w ostatnich kilku sezonach
W nadchodzącym sezonie drużyna siatkarzy wystąpi bez trójki wicemistrzów świata, ale z tymi samymi celami, co w ostatnich kilku sezonach


Kibice siatkówki w naszym regionie już ostrzą sobie apetyty na przyjazd do Jastrzębia Zdroju drużyny mistrzów Włoch z takimi gwiazdami w składzie jak Brazylijczyk Gustavo Endres czy Włosi Samuele Papi, Valerio Vergmilio czy Alessandro Farina. Dodatkowym smaczkiem tych spotkań będzie fakt, że drugim trenerem Sisleya jest obecnie niedawny szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla Tomaso Totolo. Z pewnością drużyna z Treviso jest faworytem tej grupy. Jastrzębianie będą raczej rywalizować o drugie miejsce premiowane awansem do dalszych gier. Bardziej wymagającym rywalem spośród dwóch klubów z krajów Beneluksu wydaje się ekipa z belgijskiego Roeselare. To zespół, który regularnie występuje w Lidze Mistrzów. Z holenderskim Piet Zoomers Apeldoorn jastrzębianie grali jesienią ubiegłego roku w jednej grupie podczas turnieju kwalifikacyjnego rozgrywek o Puchar Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV). Wówczas to Jastrzębski Węgiel wygrał 3:1.
W jakim składzie drużyna wicemistrzów Polski przystąpi do nowego sezonu? Zmian jest dużo. Przede wszystkim doszło do wymiany trenera. Tomaso Totolo postanowił wrócić do Włoch. Zastąpi go jego rodak z Italii 42-letni Roberto Santilini. Szkoleniowiec ten w poprzednim sezonie prowadził Vibo Valentia. Z drużyną pożegnali się trzej wicemistrzowie świata: Łukasz Kadziewicz, Grzegorz Szymański i Daniel Pliński. Ten pierwszy będzie grał we włoskiej serie A. Dwaj pozostali w Polskiej Lidze Siatkówki. Szymański podpisał kontrakt z AZS PZU Olsztyn, a Pliński ze Skrą Bełchatów. Z klubem rozstał się też Jakub Bednaruk, który najprawdopodobniej będzie grał w ekipie Delecty Bydgoszcz. Nie będzie też w Jastrzębskim Węglu Przemysława Michalczyka. Ten zasłużony dla jastrzębskiego klubu 34-letni zawodnik występować ma w AZS Politechnika Warszawska. Klub szybko znalazł ich następców. Na pozycję atakującego ściągnięty został inny reprezentant kraju Robert Prygiel, który przez ostatnie lata występował w rosyjskim Gazpromie Surgut. W ekipie prowadzonej przez Roberto Santliniego będzie aż trzech nowych środkowych bloku: Bułgar Jewgienij Iwanow (dotychczas Skra Bełchatów), Wojciech Jurkiewicz (Politechnika Warszawska) i Patryk Czarnowski (AZS PZU Olsztyn). Drugim rozgrywającym zespołu został Grzegorz Łomacz (Politechnika Warszawska). Dyrektor klubu Zdzisław Grodecki mówi, że klub szuka jeszcze jednego zawodnika na pozycję przyjmującego. Nieoficjalnie mówi się, że ofertę Jastrzębskiego Węgla otrzymał Bułgar Plamen Konstantinow, który w barwach jastrzębskiego klubu grał w sezonie 2005/2006. Póki co nie ma z jego strony konkretnej odpowiedzi.
Wiadomo już, że mecze Ligi Mistrzów zespół Jastrzębskiego Węgla rozgrywać będzie na płycie lodowiska Jastor. Miasto przeznaczyło 125 tys. zł na zakup specjalnej powłoki, którą na czas siatkarskich spotkań przykrywana będzie tafla lodu. Jastor spełnia wszystkie wymagania Europejskiej Konfederacji Siatkówki.

Komentarze

Dodaj komentarz