Żorscy policjanci ustalili sprawców rozboju sprzed trzech miesięcy na pracowniku stacji LPG przy ulicy Kościuszki. Napastnicy zaatakowali wieczorem 20 marca. Przystawili mężczyźnie do pleców przedmiot przypominający broń palną. Bili go po głowie i grozili jeszcze gorszymi konsekwencjami, a następnie skradli z biura 100 zł oraz plastikową kasetkę na pieniądze.
W wyniku prowadzonych czynności mundurowi z sekcji kryminalnej dotarli do starszego z napastników. To 20-letni mieszkaniec Żor, recydywista. – Funkcjonariusze ustalili, że przebywa w areszcie śledczym za jeszcze inne przestępstwa, kórych dokonał po napadzie na stację LPG. Działał więc w warunkach recydywy. To on zdradził swojego kompana, 18-latka, również żorzanina, który jest podopiecznym młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Wielokrotnie uciekał z placówki. Na sumieniu ma szereg czynów karalnych przeciwko mieniu – informuje młodszy aspirant Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej komendy.
Komentarze