Niedawno klub radnych Lewica i Demokraci wyraził głębokie zaniepokojenie brakiem jakichkolwiek informacji na temat podjęcia przez prezydenta działań w kierunku obsadzenia tego ważnego stanowiska, choć od odejścia na emeryturę dotychczasowego skarbnika Anny Stawiarskiej minął ponad miesiąc. „Dotychczas prezydent w ramach »Przejrzystej Polski« organizował konkursy nawet na sprzątaczki, a skarb państwa organizuje konkursy na prezesów największych podległych mu polskich firm, jak m.in. NBP czy JSW. Dlatego rada miasta nie widziała żadnych obiektywnych powodów uniemożliwiających organizację konkursu na skarbnika” – czytamy w liście lewicy do prezydenta.
Radny Jerzy Lis podkreślał na ostatniej sesji, że brak działań w tym zakresie narazi miasto m.in. na opóźnienie związane z przygotowaniem projektu budżetu na 2008 rok. Skoro jednak za konkursem opowiedzieli się radni aż trzech klubów (wcześniej domagali się tego radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej), prezydent nie miał wyjścia: ogłosił konkurs. Jego rozstrzygnięcie ma nastąpić 27 sierpnia. Tymczasem Dariusz Holesz, który był prezydenckim kandydatem na skarbnika, wygrał konkurs na naczelnika magistrackiego wydziału budżetowego.
Komentarze