Powstanie kompleksu handlowo-usługowego w centrum Jastrzębia stanęło pod dużym znakiem zapytania. Wprawdzie firma TK Polska Operations złożyła już wniosek o wydanie pozwolenia na budowę, ale ekologicznych zagrożeń w inwestycji dopatrzyło się stowarzyszenie Zdrowa Polska, które założyły m.in. osoby kierujące firmą Lewiatan Detal Holding, zrzeszającą... handlowców.
Co ciekawe, do niedawna członkiem zarządu Lewiatana był Tadeusz Sławik, szef rady miasta, który teraz zasiada w radzie nadzorczej firmy. Kiedy do magistratu wpłynęły uwagi Zdrowej Polski, podważające treść raportu oddziaływania kompleksu na środowisko, prezydent Marian Janecki nie wytrzymał. Podczas sesji przypomniał treść artykułu „Terror ekologiczny”, który ukazał się swego czasu w tygodniku „Newsweek Polska”. Jego autorzy opisali mechanizm blokowania inwestycji przez stowarzyszenia ekologiczne będące na usługach lokalnych handlowców. Jednym z nich ma być Zdrowa Polska, zarejestrowana nawet pod adresem, gdzie mieści się siedziba zarządu Lewiatana. Obecnie jej prezesem jest Mirosław Grochowski, pracownik Lewiatana.
– Jaka jest w tej sprawie rola szefa rady miasta, który przez lata był głównym blokującym powstanie jakiegokolwiek hipermarketu w Jastrzębiu? Czy to moralne piastować funkcję w samorządzie, a z drugiej strony dbać tylko o własny interes? – pytał prezydent. Podkreślał, że Tadeusz Sławik kreuje się na osobę zainteresowaną rozwojem gospodarczym miasta, ale jest jego głównym hamulcowym. Szef rady jednak nie odniósł się do słów prezydenta, a w rozmowie z nami stwierdził, że sprowadzanie przez prezydenta dyskusji nad zagospodarowaniem strefy centrum do wniosków Zdrowej Polski, która jest stowarzyszeniem ekologicznym, jest niewłaściwe, bo nie jest to sprawa zasadnicza.
– Zależy mi tak samo jak pozostałym mieszkańcom Jastrzębia na zagospodarowaniu strefy centrum. Niestety póki co jako radni nie mamy żadnych szczegółowych informacji na temat koncepcji, którą wdraża prezydent. Wielokrotnie występowałem do niego o przekazanie jej założeń w formie pisemnej. Niestety bezskutecznie. Uważam, że sprawa sposobu zagospodarowania tego terenu powinna być przedmiotem szerokiej dyskusji z udziałem radnych i mieszkańców. W poprzedniej kadencji rada miasta przyjęła uchwałę, zgodnie z którą strefa ma pełnić różne funkcje. Ważne, by spełniała oczekiwania mieszkańców – stwierdza Tadeusz Sławik.
Wniesienie przez Zdrową Polskę uwag do raportu otworzy ekologom drogę do zaskarżenia pozwolenia na budowę, choć inwestorzy zapewne uzyskają je w trybie starej ustawy, bo obecna znacznie utrudnia wznoszenie dużych obiektów handlowych. Zdaniem Mirosława Grochowskiego, w raporcie nierzetelnie opisano faunę i florę na tym obszarze, gdzie ma występować wiele chronionych gatunków owadów, ptaków i płazów. Prezydent twierdzi, że to nieprawda.
Komentarze