Do tej pory mieliśmy w regionie dwie orkiestry kameralne: w Rybniku i Raciborzu. Teraz będą trzy. Ta ostatnia powstała w Żorach z inicjatywy Zofii Mańki-Błaszczyk, szefowej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia i Samorządowej Szkoły Muzycznej II stopnia. Nowy zespół przyjął miano Żorskiej Orkiestry Kameralnej, a zainauguruje swoją działalność koncertem, który odbędzie się w najbliższą niedzielę, 30 września, w miejskim ośrodku kultury.
– Jak do tego wszystkiego doszło? Wychowaliśmy już sobie wielu absolwentów, którzy obecnie są studentami uczelni muzycznych, grają też w różnych miejscach, więc najwyższy czas pochwalić się nimi tu – wyjaśnia pani dyrektor. Jak dodaje, pomysł założenia małej filharmonii dojrzewał od jakiegoś czasu, a doszedł do skutku dzięki przychylności prezydenta, który zgodził się na pokrywanie kosztów działalności zespołu z budżetu miasta. Orkiestra będzie istniała przy szkole samorządowej, a w tym roku szkolnym planuje co najmniej cztery koncerty. W każdym wezmą udział śląscy profesjonaliści, ale solistami zawsze będą absolwenci. Pierwszy poprowadzi dyrygent Mirosław Jacek Błaszczyk, dyrektor artystyczny Filharmonii Śląskiej (prywatnie mąż pani Zofii).
Drugi (zaplanowany na 28 października w kościele farnym z okazji 10-lecia istnienia chóru Gloria) odbędzie się pod batutą Jana Wincentego Hawela. Jest już też wstępny grafik na kolejne miesiące, który mówi o koncertach w grudniu, lutym i kwietniu. Ten ostatni odbędzie się na rzecz miejscowego Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych im. Jana Pawła II „Hospicjum”.
W programie koncertu inauguracyjnego są utwory Fryderyka Szopena, Jana Sebastiana Bacha, Wojciecha Kilara i Karola Kurpińskiego. Solistami będą: pianistka Aleksandra Baron, skrzypaczka Katarzyna Żurek i oboista Marek Ludwik (wszyscy są studentami Akademii Muzycznej w Katowicach). Słowo wiążące wygłosi Joanna Serwotka (AM we Wrocławiu). Początek o godz. 18, wstęp wolny.
Komentarze