– Koniecznie powinno się tutaj zainstalować sygnalizację świetlną. W rejonie pasów było już bowiem kilka wypadków i stłuczek. Zwykle winni są kierowcy, którzy jeżdżą po prostej długiej drodze z nadmierną prędkością. Pędzą jak szaleni. Często piesi muszą uciekać z zebry, by nie wpaść pod koła samochodu. Obserwuję to już od dawna, bo z pobliskiego przystanku autobusowego odjeżdżam do szkoły – mówi Ewelina Kuberska, uczennica liceum dla dorosłych. Jej mama Elżbieta Jaklewicz pamięta, jak swego czasu przechodziła z córką pasami na drugą stronę alei i obie o mało nie straciły życia. – Rozpędzony samochód przejechał tuż obok nas – zaznacza żorzanka. Z kolei Anita, mieszkanka osiedla Powstańców Śląskich, nie jest aż tak bardzo przekonana do ustawiania sygnalizacji świetlnej akurat w tym miejscu.
– W Żorach jest kilka bardziej niebezpiecznych punktów. Najlepszym rozwiązaniem byłoby rondo – uważa dziewczyna. Sęk w tym, że rondo już jest kilkaset metrów dalej. Natomiast Katarzyna Orszulik z osiedla 700-lecia uważa, że miasto powinno ustawić światła na alei Jana Pawła II, głównie dla dobra matek z małymi dziećmi. Poruszają się bowiem wolno, a wielu kierowców nie zważa na kobiety z wózkiem. Często muszą więc czekać na litość zmotoryzowanych, stojąc między dwoma pasami jezdni. Tymczasem z obu stron równocześnie pędzi kawalkada samochodów. – To na pewno nie jest przyjemne i bezpieczne – stwierdza żorzanka. Obawy naszych rozmówców potwierdza młodszy aspirant Jerzy Brzęczek z miejscowej policji.
– Rzeczywiście do komendy wpływają informacje od mieszkańców na temat niebezpiecznych zdarzeń na alei Jana Pawła II. Ludzie chcą zainstalowania tam sygnalizacji świetlnej – podkreśla funkcjonariusz. Maciej Gabryś, szef magistrackiego wydziału infrastruktury komunalnej i inwestycji, również stwierdza, że zapędy kierowców w rejonie wspomnianego przejścia powinny ostudzić światła. – Złożę taką propozycję do projektu przyszłorocznego budżetu. Jeśli radni przegłosują sprawę, to miasto sfinansuje budowę sygnalizacji świetlnej na alei Jana Pawła II nieopodal budynku sądu – zapowiada naczelnik.
Jak wylicza aspirant sztabowy Andrzej Kita, naczelnik sekcji ruchu drogowego żorskiej policji, od 1 stycznia do 26 września na alei Jana Pawła II zanotowano 18 kolizji drogowych i sześć wypadków, w których zostało rannych sześć osób. Do trzech zdarzeń doszło w rejonie sądu. Dla porównania, w tym samym czasie w innych rejonach miasta było 41 wypadków, w których zginęły trzy osoby, a 44 odniosły obrażenia. Kolizji było 326. (IrS)
Komentarze