W minioną środę, 20 lutego, jastrzębscy stróże prawa na gorącym uczynku zatrzymali 17-letniego włamywacza. Chłopak około godz. 1.50 włamał się do dwóch piwnic i suszarni w bloku przy ul. Kopernika. Najpierw zerwał kłódkę z drzwi, a potem zaczął wynosić znajdujący się tam sprzęt. Skradzione fanty układał na korytarzu. Nie zdążył jednak zwiać z łupem, bo został zatrzymany przez mundurowych akurat w chwili, kiedy planował się oddalić. Towarzyszył mu 16-letni kolega. Ten jednak we włamaniu i kradzieży nie brał udziału. Obaj chłopcy byli pijani. U obydwu wynik badania dał ponad 1,5 promila alkoholu w wdychanym powietrzu. Młodszy został odtransportowany do domu i przekazany pod opiekę rodziców. Kiedy policjanci zajęli się starszym, okazało się, że przebywa on aktualnie na przepustce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Nysie. Podczas przesłuchania przyznał się do włamania i usiłowania kradzieży. Obydwu chłopaków nie minie surowa kara. Młodszy z racji wieku stanie przed sądem dla nieletnich. Starszemu, który może odpowiadać już jak dorosły, grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Komentarze