Chcą sprzedać równolegle

Wojewoda przystał na propozycję prezydenta Rybnika Adama Fudalego w sprawie wspólnego zagospodarowania komunalnego terenu (między ulicami 3 Maja i Miejską) oraz szpitala Juliusz, który należy do skarbu państwa, ale od kilku lat stoi pusty i niszczeje. Wojewoda zrezygnował więc z ogłoszenia przygotowanego już przetargu na sprzedaż szpitalnego kompleksu.
Teraz prawnicy obu stron przygotowują równoległy przetarg, który pozwoli nabyć obie te duże nieruchomości jednemu poważnemu inwestorowi. Według koncepcji magistrackiej w tej okolicy miałby się zmienić przede wszystkim układ komunikacyjny. Przez teren szpitala oraz miejsce, gdzie dziś stoi nieczynna od lat kostnica, miałaby być poprowadzona nowa droga. – Chcemy otworzyć teren dawnego szpitala dla mieszkańców. To będzie zupełnie nowa przestrzeń, której większość z nich nie zna – mówi Adam Fudali. W tym względzie miasto ma już niemałe doświadczenie. W końcu w miejscu dawnego szpitala przy ul. Rudzkiej funkcjonuje dziś z powodzeniem ośrodek akademicki, gdzie siedziby mają trzy renomowane uczelnie. Wypada dodać, że kampus tętni życiem i jest ewenementem nie tylko w skali Śląska, ale także kraju.

Komentarze

Dodaj komentarz