W poniedziałek rybnicka straż pożarna i kierownictwo Plazy przeprowadziły ćwiczenia, które m.in. miały dać pogląd na to, jak może wyglądać ewakuacja osób z tak dużego obiektu handlowego. Kilka minut po godz. 10 w Plazie rozległ się głośny dźwięk. Zaraz potem kobiecy głos poinformował o awarii technicznej i po zapewnieniu, że nikomu nic nie grozi, poprosił o opuszczenie centrum. Wszystko odbyło się sprawnie i w ciągu dziesięciu minut na zewnątrz wyprowadzono ok. 800 osób, w tym 400 uczniów, którzy oglądali film w Cinema City.
Jak stwierdził st. kpt. Bogusław Łabędzki, rzecznik komendy PSP w Rybniku, ewakuacja przebiegła sprawnie, ale odnotowano kilka mankamentów. Chodzi przede wszystkim o organizację ruchu samochodowego. Samochody wyjeżdżające z piętrowego parkingu Plazy zgodnie z nakazem jazdy skręcają w prawo i jadą ulicą, którą idą już osoby opuszczające budynek. Jest też problem oznakowania drzwi w tzw. bramach przeciwpożarowych, która w razie alarmu zasuwają się, odcinając kolejne strefy centrum. Z niektórych można skorzystać, ale okazało się, że są kiepsko oznakowane i za mało widoczne, by zauważyły je osoby zdenerwowane alarmem. Teraz już wiadomo, co trzeba poprawić. W poniedziałkowe przedpołudnia w Plazie przebywa statystycznie najmniej klientów.
Komentarze