Muzealnicy przygotowali też dla dzieci diabelskie kolorowanki
Muzealnicy przygotowali też dla dzieci diabelskie kolorowanki

Była okazja do nabycia diabelskiej figurki, które strugał rzeźbiarz z Łęczycy – Henryk Adamczyk. Ogłoszono też wyniki konkursu plastycznego dla dzieci. Jego popularność zaskoczyła muzealników. Nadesłano 178 prac, których bohaterem był diabeł Boruta.
Miłośnicy historii i sensacji XX wieku wybrali się na wykład dr. Marka Baldwina z Wielkiej Brytanii i dr. Zdzisława J. Kapera z Krakowa, którzy w zajmujący sposób opowiedzieli historię łamania niemieckiej Enigmy przez polskich szyfrologów i matematyków. Z kolei miłośnicy militariów mogli zajrzeć na punkt werbunkowy żołnierzy amerykańskich. W muzeum koncertowała też grupa wokalna Bez Nazwy, działająca przy zespole Przygoda, i rybnicki kabaret Noł Nejm, ale największą popularnością cieszył się karykaturzysta Mirosław Krzyśków, po karykatury którego ustawiła się kolejka jak za stanu wojennego. – Takiej kolejki jeszcze w muzeum nie mieliśmy – komentowała Aniela Marosz, pracownica rybnickiego muzeum.
Spore zainteresowanie wywołały najnowsze eksponaty – znalezione kilkanaście dni wcześniej przy moście na ul. Zebrzydowickiej niewypały (już unieszkodliwione), które miały posłużyć hitlerowcom do jego wysadzenia.

Komentarze

Dodaj komentarz