Autorką jest Jadwiga Woryna, mieszkanka tej dzielnicy, emerytowana nauczycielka. Jak bardzo tego typu publikacje cieszą się powodzeniem, świadczy frekwencja na spotkaniu. Do muzeum przyszło ok. 150 osób. O znaczeniu dopiero co wydanej książki mówili lekarka Róża Cichy-Jania z Roju, Lucjan Buchalik, dyrektor muzeum, i Jacek Arasim, wiceprezydent Żor. Wystąpił zespół ludowy Rojanki. Książkę można kupić w miejskim punkcie informacyjnym przy ulicy ks. Klimka w cenie 40 zł.
Tekst został porządnie udokumentowany, a publikacja zawiera mnóstwo zdjęć. – Wspomnienia, relacje naocznych świadków zamieszczone w książce, stanowią niezwykłą wartość dla naukowców, ale przede wszystkim dla mieszkańców Roju. Są bowiem bezcennym świadectwem ich historii, kultury i tradycji. Niestety ginącej tradycji. Tym większa jest więc zasługa autorki, która próbuje chociaż cząstkę dziedzictwa naszych przodków uchronić dla przyszłych pokoleń – zaznacza dyrektor Buchalik, promotor przedsięwzięcia.
Komentarze