Część żorskich samorządowców wdała się w dyskusję, który rajca jako pierwszy zgłosił program przeciwdziałania rakowi szyjki macicy. Debatę rozpoczął Dariusz Domański, wiceprzewodniczący rady miasta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Na ostatniej sesji, podczas omawiania budżetu, pochwalił prezydenta Waldemara Sochę, że uwzględnił większość poprawek zaproponowanych przez klub radnych PiS. Nadto stwierdził, że to on zgłosił program zaszczepienia młodych kobiet przeciwko rakowi szyjki macicy. Dziękował, że jego inicjatywa znalazła uznanie innych klubów i prezydenta.
Słowa te wywołały burzę. – To, że ktoś kiedyś napomknął o potrzebie takich szczepień, nie znaczy, że jest autorem programu. Nie zamierzamy licytować się, kto dał pomysł. Program nie jest nowy. Podobne przedsięwzięcie realizują władze sąsiedniego Jastrzębia Zdroju. PO traktuje walkę z rakiem szyjki macicy priorytetowo. Lepiej bowiem zapobiegać niż potem leczyć – zareagował Wojciech Kałuża, wiceprezydent, reprezentujący klub Platformy Obywatelskiej.
Na konferencji prasowej po sesji prezydent Waldemar Socha rozwiał wątpliwości i stwierdził, że autorem programu są działacze Platformy Obywatelskiej. – Oficjalne pismo w tej sprawie skierowali do mnie rajcy PO, korespondencja wpłynęła w okresie konstruowania budżetu. Dotyczyła zaplanowania w dokumencie pieniędzy na szczepionki przeciwko rakowi macicy – kwituje szef magistratu.
W przyszłorocznym budżecie zaplanowano na zaszczepienie całego rocznika dziewczynek 250 tys. zł. Jeszcze nie wiadomo, który rocznik skorzysta z programu, będą to 11- lub 12-latki. Niedługo zostanie ogłoszony przetarg na dostawcę szczepionek. Liczba zaszczepionych dziewczynek zależeć będzie od ceny preparatu, która zaproponuje zwycięska firma. Osoby o niskich dochodach nie zapłacą ani grosza. Dziewczynkom z bogatszych rodzin miasto zrefunduje do 50 proc. kosztów szczepienia.
Jedną z głównych przyczyn zachorowania na raka szyjki macicy jest wirus brodawczaka ludzkiego HPV (Human Papillomavirus). Dotąd wyodrębniono ok. 100 jego typów, a wśród nich wirusy wysokiego ryzyka (onkogenne). Wirus przenosi się łatwo. Szacuje się, że aż 75 proc. aktywnych seksualnie kobiet ulega zakażeniu. (IrS)
Komentarze