Żużel po burzy


Trener Grabowski zostaje w Rybniku do końca sezonu, prezes Dominik Kolorz zapowiada, że w czasie zbliżającego się walnego zebrania członków klubu nie będzie kandydować do jego nowych władz. W kolejnych meczach rundy finałowej rozgrywek ligowych drużyna RKM-u ma walczyć o zwycięstwa. Zostało jeszcze kilku niepoprawnych optymistów wierzących w awans rybniczan do ekstraligi - tyle wiemy dzisiaj. Odpowiedzi na najważniejsze pytania poznamy dopiero jesienią, wtedy okaże się czy w tym sezonie przegraliśmy awans czy coś znacznie, znacznie więcej.Zwycięstwem RKM-u 49:41 zakończył się sobotni towarzyski mecz w Opolu. Gospodarze wystąpili bez W. Załuskiego rybniczanie zaś bez Chromika, Szombierskiego i Romanka. RKM: Węgrzyk 10, Ryszka 8, Czerwiński 9, Szmid 9, Pawliczek 12, Szczyrba 0, Rożek 1, Kubica 0.W najbliższy czwartek 29 bm. o 17 na rybnickim stadionie rozpocznie się finał Srebrnego Kasku. Turniej zapowiada się niezwykle interesująco bo oprócz: Rafała Szombierskiego, Romana Chromika i Łukasza Szmida z RKM-u wystąpią m.in.: R. Kurmański i D. Kujawa (ZKŻ), K. Kasprzak (Unia L.), K. Słaboń (Atlas), K. Baran (Stal Rz.), M. Jabłoński (Start) oraz R. Miśkowiak i T. Gapiński (obaj Polonia P.). Jak do tej pory jedynym rybniczaninem, który zdobył Srebrny Kask jest Andrzej Tkocz.W najbliższą niedzielę z kolei, zespół RKM-u wyjeżdża na drugi mecz rundy finałowej do Rzeszowa. Trener Grabowski awizował na to spotkanie krajowy skład: Pawliczek, Romanek, Węgrzyk, Ryszka, Chromik, Czerwiński, rez.: Szombierski. Do Rzeszowa pojedzie też Ł.Szmid, by w razie potrzeby zastąpić Romanka. - Jedziemy walczyć o zwycięstwo - mówi krótko Jan Grabowski. Początek meczu o 16.

Komentarze

Dodaj komentarz