Wiceprezydent Dariusz Szymczak przekonuje, że przydomowe oczyszczalnie ścieków to tańsze i bardziej ekologiczne rozwiązanie. Zdjęcie: UM Wodzisław
Wiceprezydent Dariusz Szymczak przekonuje, że przydomowe oczyszczalnie ścieków to tańsze i bardziej ekologiczne rozwiązanie. Zdjęcie: UM Wodzisław


Jak podkreśla Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia, przydomowe oczyszczalnie ścieków to alternatywne rozwiązanie dla programu gospodarki wodno-ściekowej, jaki gmina realizuje wspólnie z Radlinem, Gorzycami i Marklowicami. Do 2013 roku gminy zamierzają wspólnie wybudować prawie 130 km sieci kanalizacyjnej. Wszystko kosztować ma blisko 200 milionów zł, z czego około 120 milionów zł dołoży Unia Europejska.
– Dziś już wiemy, że sieć nie obejmie całego obszaru miasta. Ze względów ekonomicznych nie możemy budować kanalizacji tam, gdzie znajduje się kilka domów. Ale to nie oznacza, że dalej funkcjonować tu będą szamba. Ścieki z tych gospodarstw trafiać mogą do niewielkiej oczyszczalni – wyjaśnia wiceprezydent Szymczak.
Mieszkańcy nieskanalizowanych gospodarstw w latach 2009-2012 mogą liczyć na dofinansowanie budowy przydomowej oczyszczalni w wysokości do 50 proc. wartości inwestycji, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Przyjęto bowiem, że koszt budowy jednej oczyszczalni to 10 tys. zł. Dofinansowanie może być wyższe (do 75 proc. wartości inwestycji), jeśli kilku gospodarzy zdecyduje się na wspólną oczyszczalnię. Przy tych założeniach inwestycja powinna się zwrócić już po trzech latach.
– W czteroosobowym gospodarstwie roczny koszt wywozu ścieków z szamba to około 2 tys. zł. Roczny koszt obsługi przydomowej oczyszczalni to około 420 zł. Oczywiście do tego dochodzą jeszcze koszty energii elektrycznej, niezbędnej do funkcjonowania obiektu. Ale całkowity koszt utrzymania przydomowej oczyszczalni i tak jest znacznie mniejszy – przekonuje Dariusz Szymczak.
Warunkiem skorzystania z dotacji jest likwidacja istniejącego szamba i pozytywna opinia Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. – Nie będziemy dofinansowywać takich inwestycji tam, gdzie budowana będzie sieć kanalizacyjna – zastrzega Dariusz Szymczak i dodaje, że taka sieć na pewno nie pojawi się w dzielnicy Wilchwy.



Obszarowy program budowy przydomowych oczyszczalni ścieków, jaki już za kilka tygodni rusza w Wodzisławiu Śląskim, to pionierskie rozwiązanie w skali kraju. – Dotychczas udzielaliśmy tylko preferencyjnych kredytów dla indywidualnych inwestycji. Wodzisław jest pierwszą gminą w Polsce, która podejmuje się obszarowego programu, podobnego do realizowanego już od kilku lat z powodzeniem programu ograniczania niskiej emisji – podkreśla Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW w Katowicach. Wojewódzki fundusz nadal będzie też wspierał indywidualne projekty mieszkańców. Preferencyjne kredyty uzyskać można w Banku Ochrony Środowiska. – Finansujemy do 90 proc. kosztów budowy przydomowej oczyszczalni ścieków. Kredyt udzielany jest maksymalnie na 7 lat. Oprocentowanie wynosi zaledwie 3,1 proc. w skali roku – informuje Piotr Biernat, rzecznik prasowy WFOŚiGW. (Amis)

Komentarze

Dodaj komentarz