Jak do tego doszło?


Do wypadku, o którym „Nowiny” pisały dwa tygodnie temu w kronice policyjnej, doszło 9 kwietnia (był to Wielki Czwartek) na ul. Jana Nepomucena w Lubomi. Z informacji, jakich udzielił nam tuż po świętach wielkanocnych zespół prasowy komendy w Wodzisławiu, wynikało, że było to niegroźne zderzenie. Stróże prawa sami się dziwili, jak do niego w ogóle doszło. – Mężczyzna odniósł drobne obrażenia głowy i po udzieleniu pomocy lekarskiej zwolniony został do domu. Natomiast kobieta doznała ogólnych obrażeń ciała i nadal przebywa w szpitalu – informowała 14 kwietnia (we wtorek) podkom. Magdalena Wija z wodzisławskiej komendy. Na internetowym forum „Nowin” policyjny komunikat uzupełniła rodzina zmarłego. „W domu okazało się, że pan doktor wypisał teścia z dwoma krwiakami mózgu” – stwierdza kobieta podpisana w komentarzu jako synowa. Według jej relacji, kilka godzin po wypadku starszy pan stracił przytomność, więc wezwano pogotowie, które zabrało go do szpitala w Wodzisławiu. Wieczorem natomiast cyklista trafił do szpitala w Jastrzębiu, gdzie lekarze przystąpili do usunięcia krwiaków. „Niestety było już za późno. Tata nie odzyskał przytomności i zmarł we wtorek” – pisze kobieta na forum „Nowin”.
Policja potwierdza te informacje. – Rzeczywiście tak było. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok, by ustalić przyczyny śmierci. Nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że wypadek spowodowała piesza – mówi sierż. Marta Czajkowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu.



Witold Janiec, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu, podkreśla, że na razie nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów. – Czekamy na wyniki sekcji. Mają być znane w tym tygodniu. Niewykluczone, że piesza odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a lekarz z Wodzisławia za błędy w sztuce – stwierdza Witold Janiec. Starszej pani grozi kara do trzech lat więzienia, a lekarz może spędzić za kratkami nawet 10 lat. (Amis)

1

Komentarze

  • xxx jakie są wyniki 19 maja 2011 16:06Lekarz do dzisiaj nie usłyszał zarzutów, Sądzona jest starsza kobieta- a to przecież był wypadek.Lekarz,którego niedbalstwo jest bezpośrednią przyczyną śmierci- nie usłyszał zarzutów.....

Dodaj komentarz