Wczoraj wzięli udział w manifestacji, na którą przyjechali też działacze z Kompanii Węglowej, Katowickiego Holdingu Węglowego i Południowego Koncernu Energetycznego. Było tam kilka tysięcy aktywistów. Nie zabrakło Dominika Kolorza, szefa górniczej Solidarności, i Bogusława Ziętka, lidera Sierpnia 80.
Niektóre centrale kusiły swoich członków do wzięcia udziału w proteście bonami towarowymi lub gotówką (np. 50 zł dla osoby). Działacze przeszli pod siedzibę JSW, zamurowali do niej drzwi, po czym wręczyli pisma z postulatami szefowi ochrony. W biurach nie było bowiem nie tylko prezesów, ale nawet szeregowych pracowników. W demonstracji wzięli też udział członkowie Związku Zawodowego Górników w Polsce, który jako jedyny w poniedziałek zawarł porozumienie z zarządem JSW. Na jego mocy oddelegowania liderów z ZZG uchowają się do września. Później poszczególne komisje zakładowe zostaną zlikwidowane i przekształcone w jedną.
Komentarze