Kuszenie podstrefy

Siedziba jastrzębsko-żorskiej podstrefy katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zostanie w Żorach. Tak na ostatniej sesji z satysfakcją poinformował radnych wiceprezydent Daniel Wawrzyczek. Podczas jednego z walnych zgromadzeń udziałowców KSSE Krzysztof Baradziej, wiceprezydent Jastrzębia, miał bowiem zaproponować przeniesienie biur do opuszczonego budynku sądu w swoim mieście.
– Potraktowaliśmy to jako kontrpropozycję, gdyż szefowie KSSE chcieli zaadaptować na nową siedzibę podstrefy zabytkowy budynek przy ulicy Męczenników Oświęcimskich 32. Dyskusja trwała kilka miesięcy. Ostatecznie KSSE kupiła nasz budynek – zaznaczył Daniel Wawrzyczek. Olga Majkowska, szefowa wydziału informacji jastrzębskiego magistratu, stwierdza, że rozmowa odbyła się niespełna rok temu. Wiceprezydent Krzysztof Baradziej dowiedział się, że szef podstrefy szuka nowego miejsca na siedzibę, a ponieważ właśnie zwolnił się budynek sądu, zaproponował jego sprzedaż. Nie była to jednak oficjalna oferta. Okazało się, że KSSE już kupiła zabytkową kamienicę w Żorach. – Z naszej strony nie było żadnych nacisków ani nieporozumień w związku z tą sprawą – wyjaśnia pani naczelnik.
To samo mówi Andrzej Zabiegliński, wiceprezes KSSE. – Po 11 latach pobytu na parterze hotelu Żory, postanowiliśmy podnieść standard obsługi klientów i znaleźć nową siedzibę. Idealnie nadaje się do tego budynek przy ulicy Męczenników Oświęcimskich 32, który jest oddalony od naszego obecnego lokum o zaledwie sto, może dwieście metrów. Prezesi różnych firm przyzwyczaili się już do załatwiania spraw w Żorach. Za tym miastem przemawia również znakomity układ komunikacyjny, bo krzyżują się tu główne drogi. Ponadto obowiązuje nas porozumienie z 1996 roku, które przewiduje, że siedziba będzie w Żorach – podkreśla Andrzej Zabiegliński.
Warto dodać, że Jastrzębska Spółka Węglowa zaproponowała mu sprzedaż pałacu w Boryni. Nie przyjął oferty, bo obiekt jest ogromny. W grudniu zeszłego roku KSSE nabyła więc budynek przy ulicy Męczenników Oświęcimskich 32. Remont będzie kosztował ok. 4 mln zł. Prace będzie nadzorował wojewódzki konserwator zabytków. – Zamierzamy wynająć część pomieszczeń. Chcielibyśmy tu przenieść biura Żorskiej Izby Gospodarczej i Agencji Rozwoju Przedsiębiorczość – wyjaśnia Andrzej Zabiegliński. W nowej siedzibie powstanie sala konferencyjna z klimatyzacją, której brakuje w mieście.

Komentarze

Dodaj komentarz