Na nowego właściciela czeka m.in. zaniedbane boisko sąsiadujące z I LO
Na nowego właściciela czeka m.in. zaniedbane boisko sąsiadujące z I LO

Budynek i teren wystawiła na sprzedaż. Oficjalny przetarg, który ogłoszono swego czasu, nie przyniósł rezultatu, a w dobie kryzysu niełatwo sprzedać taką nieruchomość. W Mysłowicach powiedziano nam co prawda, że prowadzono już nawet rozmowy z potencjalnym nabywcą, ale do transakcji nie doszło.
Ryfama sprzedała kompleks budynków oraz boisko piłkarskie sąsiadujące m.in. z I LO jeszcze w czasach, gdy była firmą państwową. Proponowała magistratowi kupno szkoły, ale urząd nie był tym zainteresowany. Miał odpowiedzieć szefostwu Ryfamy, że jest skłonny przejąć dawną szkołę, ale wyłącznie nieodpłatnie. Taka oferta nie skusiła kierownictwa fabryki, bo też w razie czego mogłaby obawiać się postawienia zarzutu niegospodarności. W końcu znalazł się kupiec i budynek służący kiedyś szkolnictwu zawodowemu stał się obiektem prywatnej uczelni wyższej. Tym samym nowy właściciel był zwolniony z obowiązku odprowadzania do gminnej kasy podatku od nieruchomości, gdyż zgodnie z przepisami budynki należące do instytucji oświatowych są z takich obciążeń zwolnione. A taki podatek mógłby być całkiem spory, ponieważ chodzi nie tylko o budynki, ale i rozległy teren boiska piłkarskiego.



Skoro budynek został teraz ponownie wystawiony na sprzedaż, zapytaliśmy Adama Fudalego, prezydenta miasta, czy nie rozważał możliwości jego kupna. – Niczego takiego nie przewidujemy, dziś taki obiekt nie jest nam do niczego potrzebny. W centrum mamy zresztą sporo terenów, które oferujemy potencjalnym inwestorom – odpowiada prezydent. (WaT)

Komentarze

Dodaj komentarz