Studia w Rybniku to doskonały pomysł. Kampus jest nowoczesny i oferuje dużą gamę kierunków. Zdjęcie: Wacław Troszka
Studia w Rybniku to doskonały pomysł. Kampus jest nowoczesny i oferuje dużą gamę kierunków. Zdjęcie: Wacław Troszka

Wojtek Kiljańczyk studiował w rybnickim kampusie dwa kierunki: filozofię i socjologię. Dzisiaj (24 czerwca) się broni. Przez całe studia aktywnie działał w samorządzie studenckim. Pracował m.in. przy organizacji rybnickich juwenaliów. – Nie zamieniłbym studiów tutaj na żaden inny ośrodek – podkreśla.

Młody i kameralny
Wymienia trzy podstawowe zalety rybnickiego ośrodka akademickiego. Pierwsza to kameralność. – W naszym kampusie nie ma aż tylu studentów co w Katowicach, Krakowie czy Warszawie. Dzięki temu wszyscy się znają, wykładowcy mają dla nas czas, grupy są małe – podkreśla Kiljańczyk. Druga zaleta to młodość ośrodka. Bo chociaż kampus powstał w starych, poszpitalnych budynkach, to wszystkie zostały pięknie odnowione i wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt. Teraz są chlubą całego miasta. Pokazywano je kilka miesięcy temu eurodeputowanym z kilku krajów, którzy gościli w Rybniku.
Wreszcie ważne jest to, że kampus tworzą trzy uczelnie: Uniwersytet Śląski, Politechnika Śląska i Akademia Ekonomiczna. – Możemy współpracować i razem zastanawiać się nad wizją rozwoju ośrodka – podkreśla Kiljańczyk. W poniedziałek w kampusie odbyło się posiedzenie komisji ds. rozwoju ośrodka. Zastanawiano się jak jeszcze uatrakcyjnić ofertę studiów na miejscu.

Maniek i Ada
Jest też kilka minusów. Nie ma uniwersyteckiej biblioteki z prawdziwego zdarzenia. Niektórzy narzekają na brak dużej, studenckiej stołówki. W kampusie są dwa miejsca, w których można dobrze zjeść – to kultowy bar Maniek z właścicielem, który sprzedaje studentom jedzenie nawet na krechę, i Ada na Politechnice Śląskiej.
W mieście jest tylko jeden akademik, Jedynaczek należący do Politechniki Śląskiej. Mieści się przy ul. Chrobrego. Mirosława Baron, kierownik akademika, zapewnia, że przyjmuje studentów również spoza PŚ. Miejsce w trzyosobowym pokoju kosztuje 280 zł dla studenta PŚ i ok. 350 zł dla młodych ludzi z innych uczelni.
– W ubiegłym roku nie było problemu z miejscem – zapewnia Mirosława Baron.



Jutro (25 czerwca) w klubie Imperium w Rybniku odbędzie się ostatnia oficjalna impreza studencka w tym roku akademickim. Start o godzinie 21. Wstęp: studenci – 5 zł (za okazaniem legitymacji; goście – 6 zł).

Komentarze

Dodaj komentarz