Koniec ery źródełek

Do przeszłości przeszły już czasy kiedy pod naturalnymi źródełkami, których w mieście nie brakuje, ustawiały się kolejki mieszkańców z plastikowymi butelkami. Dzisiaj aby zastać kogoś przy ujęciu wody, trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Źródełka nie są oblegane z dwóch powodów. Badania przeprowadzane sukcesywnie przez pracowników wodzisławskiej stacji sanitarno-epidemiologicznej wykazały, że woda w nich jest mocno zanieczyszczona. – Badań źródełek na terenie Jastrzębia Zdroju dokonujemy na zlecenie urzędu miasta. Z roku na rok woda w nich jest coraz gorsza – przyznaje Eugeniusz Szewczyk, kierownik wodzisławskiego sanepidu.
Sanepid bada ją dwa razy w roku (wiosną i jesienią) w czterech ujęciach: przy ul. Podhalańskiej, Młyńskiej, Cieszyńskiej i Północnej. Kiedy pozna wyniki, tuż przy ujęciach ustawia tabliczki informujące o jakości wody. Najczęściej są to ostrzeżenia, że woda nie nadaje się do spożycia. – Niestety praktyka pokazuje, że „żywotność” tabliczek jest bardzo krótka – mówi Katarzyna Wołczańska, rzecznik prasowy urzędu miasta.
Parę lat temu magistrat zlecał kontrolę dziesięciu takich wycieków, ale ponieważ przez lata powtarzały się złe wyniki, więc w urzędzie uznano, że nie ma sensu nadal wykonywać takich badań. – Miasto ma takie ukształtowanie terenu, że wycieków jest bardzo dużo, ale one nie podlegają ewidencjonowaniu – mówi Wołczańska.
Jeszcze kilka lat temu jastrzębianie mieli zastrzeżenia do jakości wody dostarczanej im za pośrednictwem Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe. Dzisiaj narzekać mogą tylko malkontenci. Importowana z Czech woda w ocenie Tadeusza Pilarskiego, dyrektora JZWiK, nadaje się do spożycia bezpośrednio z kranu.
– Ta woda pochodzi z jeziora znajdującego się na terenie rezerwatu przyrody, do którego nikt nie ma dostępu. Tłoczona jest do nas nowoczesną magistralą. Te czynniki decydują o jej bardzo dobrej jakości – zapewnia dyrektor Pilarski.

1

Komentarze

  • Ebert Koniec ery źródełek 05 września 2009 11:11To niestety i początek ery dobrej wody pitnej. Dlaczego woda ta jest w gorszym stanie jak to bylo kiedys ? Proste. Ludzie sami zaśmiecają tereny wodonośne. Rolnicy wożą gnojówkę, właściciele domów też być może wypuszczają ścieki z szmb przydomowych, wiele wysypisk śmieci to zwykła dziura w terenie do której się wszystko wsypuje itd. Może nie wszystkim jest to jasne ale poskie zasoby wody pitnej są takie jakie ma....Egipt. Kiedyś za wodę będziemy płacili więcej jak za benzyne teraz.

Dodaj komentarz