Kary za brak numeru

Problem ten głównie dotyczy zwłaszcza pogotowia ratunkowego, kiedy na dworze jest już ciemno. Kierowca karetki traci czas, błądząc między domami i szukając konkretnego numeru. To opóźnia pomoc i może się zaskutkować tym, że pomoc przyjedzie za późno.
– Również strażacy zgłosili, że mają problemy z odszukaniem właściwej nieruchomości. Dym nie zawsze widać i nie zawsze docierają na miejsce akcji tak szybko jakby mogli – mówi Andrzej Migus, komendant straży miejskiej w Raciborzu. W związku z tymi sygnałami, w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie poświęcone rozwiązaniu tego problemu. Komendant zapowiedział, że strażnicy miejscy będą kontrolować budynki czy mają zamontowane tabliczki z numerami. Na początek, w przypadku braku numeru, właściciel bądź administrator budynku zostanie upomniany. Jeśli jednak zlekceważy wymóg, to kolejna wizyta strażników już zakończy się ukaraniem mandatem.

1

Komentarze

  • nieznany Co do numerów 23 października 2009 22:22To teraz już prawie każda karetka i każda straż ma GPS i te biedoki jeszcze nie mogą trafić. Trzeba jakoś ściągnąć jeszcze parę groszy!

Dodaj komentarz