20024107
20024107


„VII Jubileuszowa Rybnicka Jesień Kabaretowa” – można przeczytać na oficjalnych plakatach, a przecież siódemka to raczej mało jubileuszowa liczba...– Któż nie lubi obchodzić jubileuszy. Nikt do końca nie wie, jak potoczą się losy Ryjka, więc na wszelki wypadek postanowiliśmy obchodzić jubileusz już w tym roku. To nie pierwsza w historii Ryjka mała prowokacja. Przed pierwszym Ryjkiem rozkleiliśmy na mieście plakaty, na których widniał tylko świński ryj i numer telefonu Klubu Energetyka. Wiele osób dzwoniło tu z pretensjami: jedni myśleli, że to jakaś akcja polityczna, inni, że ktoś im podłożył świnię – wyjaśnia Aleksander Chwastek, dyrektor artystyczny festiwalu.W ciągu kilku lat Rybnik stał się prawdziwym kabaretowym zagłębiem i nie chodzi tu wyłącznie o prestiżowy festiwal, ale przede wszystkim o pięć działających tu kabaretów (DuDu, Kura, Szpik, Noł Nejm i Kanoje). W tym roku po raz pierwszy w pojedynku kabaretowym wezmą udział aż dwa rybnickie zespoły: Noł Nejm i Szpik, ten ostatni wystąpi w roli debiutanta. Raczkujący jeszcze, młodzieżowy kabaret już zbiera pochlebne recenzje. Oryginalne i świeże pomysły – to największe atuty tej pięcioosobowej grupy, wywodzącej się z zespołu szkół ekonomiczno-usługowych, a działającej pod auspicjami młodzieżowego domu kultury. Ze swoim pierwszym programem zatytułowanym „Krótki” wystąpili w kwietniu na Pace w Krakowie. W eliminacjach wzięło udział 70 kabaretów z całej Polski, więc udział w zasadniczym konkursie to prawdziwa nobilitacja.– Nie zdobyliśmy żadnej nagrody, ale jury uznało nas za najlepszy kabaret studniówkowy – w programie mieliśmy skecze, które przygotowaliśmy na własną studniówkę – opowiada Piotr Sobik. Na Mulatce (Mazurskie Lato Kabaretowe w Ełku) jurorzy nagrodzili Szpik wyróżnieniem.Kabaretowy pojedynek to nie lada wyzwanie. Przygotowanieskeczy na osiem zadanych tematów nie jest rzeczą łatwą.– Są konkurencje, gdzie pomysły można sypać jak z rękawa, i takie, gdzie trudno znaleźć choćby jeden. Naszą zmorą są dwie konkurencje śpiewane, bo jesteśmy kabaretem, którego członkom poskąpiono talentów wokalnych. Myśleliśmy co prawda o lekcjach śpiewu, ale wciąż brakuje nam czasu. Studiujemy na różnych uczelniach i spotkanie się w pełnym składzie już jest poważnym problemem – mówi Damian Wodecki.Drugim reprezentantem gospodarzy będzie również młodzieżowy, ale bardziej utytułowany kabaret Noł Nejm, który na tegorocznej Pace zdobył wyróżnienie. W ryjkowym konkursie wystąpi po raz trzeci.– Długo zastanawialiśmy się, czy powinny wystąpić aż dwa zespoły z Rybnika, ale skoro na pierwszym i drugim Ryjku były po trzy kabarety z Zielonej Góry, to czemu nie – mówi Stanislaw Wójtowicz, dyrektor festiwalu.Oprócz reprezentantów gospodarzy rzuconą przez organizatorów rękawicę podjęły kabarety: Dno (Dąbrowa Górnicza), ubiegłoroczny triumfator Kaczka Pchnięta Nożem (Rzeszów), Szum, E.K. i Projekt H (wszystkie Zielona Góra), Limo (Gdańsk), Ani Mru-Mru (Lublin) oraz Jachim Presents (Warszawa).Wzorem lat ubiegłych publiczność obejrzy też przygotowane przez kabarety filmy. Z reguły są to produkcje niskobudżetowe, z niewielkim udziałem statystów i niewielkimi szansami na Oscara. W kabarecie Szpik konkursowym filmem zajął się Piotr Sobik, filmowiec z zamiłowania. Członkowie grupy nie chcą zdradzić, czy będzie to wojenna epopeja, czy raczej czarna komedia. Faktem jest, że zdjęcia plenerowe kręcili przebrani za żółwie ninja.Jedną z jubileuszowych atrakcji będzie świńska wystawa, na której zostaną zaprezentowane m.in. rekwizyty wykorzystane przez różne kabarety w siedmioletniej historii Ryjka. Trafią na nią m.in. rajtuzy mima Ireneusza Krosnego i zawirusowany pulower Grzegorza Halamy z wystawianej tu w ubiegłym roku głośnej rock-opery o wirusach komputerowych. Niewykluczone, że będzie tam można również zobaczyć wzorzec świńskiego ryja.Nowością będzie konkurs „O melodyjną nagrodę Artura”.– To będzie osobny punkt programu. Każdy kabaret pokaże jeden najlepszy skecz. Dwa lata temu, na krótko przed Ryjkiem, zginął Artur – muzyk z grupy Mo Carta, a wraz z nim dziewczyna, która miała pseudonim Melodyjka. Chcemy ich jakoś wspomnieć – tłumaczy Aleksander Chwastek.Ale na tym nie koniec nowości. W piątek 18 bm. o 22 w KE rozpocznie się kabaretowy mecz Rybnik kontra reszta świata. Zaplanowano już dogrywkę i rzuty karne, czyli najlepsze, przebojowe skecze.Szczególnie interesująco zapowiada się koncert trzech tenorów. W sobotę 19 bm. na scenie KE wystąpią ze swoimi programami Tomasz Jachimek z kabaretu Strzały z Aurory, mieszkający w Niemczech Steffen Moller oraz stały gość rybnickiego Ryjka Grzegorz Halama.Koncert Laureatów odbędzie się w niedzielę (20.10, g. 17) w Teatrze Ziemi Rybnickiej. W drugiej jego części wystąpi Jerzy Kryszak.Bilety na VII Rybnicką Jesień Kabaretową do kupienia w Klubie Energetyka i Teatrze Ziemi Rybnickiej.

Komentarze

Dodaj komentarz