Kibice MKKS Rybnik doczekali się pierwszego zwycięstwa we własnej hali. W sobotę rybniccy koszykarze wysoko wygrali z drugim zespołem Mickiewicza Katowice.
W klubie liczono na tę wygraną. Podopieczni trenera Grzegorza Adamczyka mają świetną passę. Wygrali ostatnie dwa mecze wyjazdowe i w spotkaniu z ekipą z Katowic byli faworytami. Zgodnie z oczekiwaniami od początku spotkania gospodarze dominowali. Skutecznie grał Rafał Chrobok. Nie ustępował mu Jakub Krakowczyk. Tylko w trzeciej kwarcie drużyna MKKS Rybnik pozwoliła sobie na chwilę przestoju, przez co jej przewaga zmalała do 12 punktów.
Szybko jednak gospodarze opanowali sytuację. Kilka trafień za trzy punkty zanotował na swoim koncie Łukasz Piórkowski i w ostatniej kwarcie rybniczanie znów sukcesywnie powiększali przewagę. Równo z końcową syreną wzrosła ona do 29 punktów.
Kolejny mecz koszykarze rozegrają za tydzień w Katowicach z AZS-em. Kolejny mecz w Rybniku dopiero 19 grudnia.
MKKS Rybnik – Mickiewicz Katowice 83:54 (19:13, 24:13, 18:17, 22:11)
MMKS: Sikora 17, Wziętek 15, Krakowczyk 14, Piórkowski 11, Chrobok 10, Sidor 8, Paszek 6, Kachel 2, Gitner, Szklarz, Niedziałkowski.
Komentarze