Wspólnie gospodarzą

Pokazano zdjęcia sprzed i po modernizacji, przedstawiono też tzw. montaż finansowy poszczególnych inwestycji.
Magdalena Zawadzka, reprezentująca zarząd wspólnoty mieszkaniowej, w skład której wchodzą trzy budynki przy ul. Za Torem (nr15, 17 i 19) w dzielnicy Paruszowiec Piaski, opowiadała, jak nie bez kłopotów udało się zmodernizować wszystkie budynki.
– To bloki z wielkiej płyty. Najpierw zaciągnęliśmy kredyt na termomodernizację jednego z nich. Wybraliśmy „piętnastkę”, bo tam zacieki były największe. W styczniu 2007 roku wspólnota miała podjąć uchwałę o zaciągnięciu kolejnego kredytu, ale część członków opuściła zebranie i nie głosowała. Z koleżankami chodziłyśmy od mieszkania do mieszkania, przekonując, że kredyt to najlepsze rozwiązanie.
Trud się opłacił, w grudniu ubiegłego roku zakończono modernizację ostatniego bloku. Trzy budynki ogrzewa kotłownia gazowa. Po rozliczeniu sezonu grzewczego po termomodernizacji okazało się, że na każdym metrze kwadratowym zaoszczędzono średnio ok. 15 zł. Nadpłata za 50-metrowe mieszkanie wyniosła 750 zł.
– Mam nadzieję, że ten przykład zachęci inne wspólnoty do działania i podjęcia poważnego wyzwania jakim jest zaciągnięcie kredytu i modernizacja budynku – mówi Danuta Kolasińska, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, który zarządza 113 wspólnotami mieszkaniowymi.
W spotkaniu wzięli też udział przedstawiciele firmy, wykonującej audyty energetyczne budynków i banku, udzielającego wspólnotom kredytów. Wyjaśnili oni, na czym polega kompleksowa termomodernizacja i jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać z budżetu państwa premię remontową bądź termomodernizacyjną. Może ona wynieść nawet 20 proc. zaciągniętego przez wspólnotę kredytu.

 



Dwie strony medalu
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zarządza tymi wspólnotami, w których swoje udziały ma miasto. To na ogół dawne miejskie budynki, w których część mieszkań wykupili na własność ich najemcy. Ze względu na przepis o proporcjonalnym podziale udziałów w utrzymaniu budynków, budżet miasta partycypuje w kosztach remontów. I choć na tych spółkach miasto wychodzi jak Zabłocki na mydle, trudno nie dostrzec drugiej, lepszej strony medalu. Wspólnotowe budynki są remontowane, ocieplane i modernizowane. Te, które często straszyły swym wyglądem, zmieniają się w czyste i zadbane.

 

Komentarze

Dodaj komentarz